Ciężki sprzęt z terenu jednej z firm mieszczących się w Grudziądzu skradziono 30 stycznia. Złodziej koparko-ładowarką odjechał ponad 20 kilometrów w okolice Łasina. Tam pojazd pomalował, aby zatrzeć "znaki szczególne", które mogłyby ułatwić jego rozpoznanie.
- Kryminalni zabezpieczyli dowody i przesłuchali świadków. Na podstawie zgromadzonych materiałów zlokalizowali miejsce, w którym ukryta została maszyna - informuje nadkom. Wojciech Ziółkowski, zastępujący rzecznika grudziądzkiej policji.
Jak relacjonują funkcjonariusze, złodziej próbował się przed nimi ukryć, a potem uciec, ale i tak został zatrzymany. Prokurator postanowił go objąć policyjnym dozorem.
Odzyskana koparko-ładowarka warta jest około 150 tys. zł. Niebawem wróci do właściciela. Świeżo odmalowana.
Za taką kradzież 28-latkowi grozi kara do 10 lat więzienia.
Czytaj e-wydanie »