https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Grudziądzcy handlowcy: Nie skapitulujemy! Rozważają kolejne protesty

Przemysław Decker
Bogdan Malinowski i pozostali protestujący czekają na ruch ze strony Ratusza
Bogdan Malinowski i pozostali protestujący czekają na ruch ze strony Ratusza Fot. Piotr Bilski
Właściciele straganów czekają na interwencję Ratusza w sprawie wysokich opłat targowych. - Jeśli urzędnicy nam nie pomogą, zorganizujemy kolejne protesty - zapowiadają handlowcy.

A straganiarzy, którzy zamierzają protestować jest coraz więcej. Na petycji do Ratusza podpisało się już 140 osób. Wczoraj delegacja protestujących spotkała się z Markiem Sikorą, wiceprezydentem Grudziądza.

- Prezydent obiecał pomoc. Zapowiedział, że we wtorek na targowisku przy ulicy Kosynierów Gdyńskich opłaty będą pobierane na starych zasadach. Mamy nadzieję, że dotrzyma słowa - mówi Bogdan Malinowski, właściciel straganu.

Rynek stanie?

Gdyby stało się inaczej, handlowcy być może jeszcze dziś rozpoczną protest.
- Chcemy zarabiać i każdy przestój w pracy to dla nas stratą. Jeśli będzie jednak to konieczne, zdecydujemy się na akcję protestacyjną - dodaje Bogdan Malinowski.

Urzędnicy nie wiedzą, co się stało

Takie stanowisko protestujących zaskoczyło urzędników. - Marek Sikora niczego nie obiecywał. Mamy świadomość, że stawka opłaty targowej drastycznie wzrosła, ale nie wiemy jeszcze dlaczego. Analizujemy sprawę - mówi Anna Patyk, rzecznik prasowy UM. - Pewne jest, że uchwała rady miejskiej nie zmieniła sposobu pobierania opłaty. Taka metoda była bowiem stosowana od 1991 roku, kiedy ustawa o podatkach i opłatach lokalnych nałożyła na samorząd obowiązek poboru tej opłaty.

Opłata targowa pobierana przez Ratusz gwałtownie wzrosła od 1 marca. Wniedzielę z powodu podwyżki handlarze rozpoczęli protest na stadionie "Olimpii". Handel na giełdzie stanął. Blisko 120 sprzedających nie wyłożyło towaru na lady kramików.

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

~ALEX~
PROTEST STRAGANIARZY ,A KOMU TEN PROTEST NAJBARDZIEJ SZKODZI?
m
mieczbor
Przeczytałem w dzisiejszym lokalnym dodatku Gazety Pomorskiej artykuł o racji kupców,o tym,że mieli rację..W związku z jego treścią powalam sobie zamieścić kilka uwag w tej sprawie.
1..."uchwała rady miejskiej z 2004 roku wprowadziła za wysokie stawki" Co to znaczy za wysokie? Czy za wysokie w stosunku do stawek maksymalnych,które zapewne określa ustawa o podatkach i opłatach lokalnych,czy za wysokie w stosunku do miejscowych realiów,do możliwości płatniczych lokalnych handlowców? Ponadto-uchwała rady to już ostatni etap wprowadzenie lokalnego przepisu.Przedtem przygotowywali go stosowni pracownicy stosownego wydziału urzędu miasta,a następnej kolejności rozpatrywała zapewne stosowna komisja rady wydając w tym względzie własną opinię będącą podstawą dyskusji na sesji rady w następstwie czego podjęto wspomnianą uchwałę. Jakiekolwiek byłyby przyczyny tej wadliwej praktycznie uchwały-to w jej zaistnieniu zawinili konkretni ludzie.Łatwo jest teraz skwitować przyczyny :to nie my,one sięgają 2004 roku.Wyborcom należą sie bardziej dokładne wyjaśnienia w tej sprawie,a nie ogólniki.Zadziwia bezradnośc rzeczniczki ratusza w określeniu przyczyn podwyżki-już pierwsze sygnały o protestach handlowców powinny obligować odpowiednich urzędników do określenia ich rzeczywistego źródła.

2...."inkasenci do tej pory w sposób wadliwy naliczali opłatę targową"-mówi Anna Patyk,rzecznik UM..W tej sytuacji nie sposób nie zadać pytania-dlaczego tak nieskutecznie sprawowana jest kontrola nad pracownikami,których zadaniem jest inkasowanie należności na rzecz budżetu miasta?! Czy przez okres 4 lat inkasenci stosowali własną interpretację nieszczęsnej uchwały i określali stawki odbiegające na niekorzyśc wpływów budżetowych? Oczywiście-to uwaga natury ogólnej,abstarahująca od tego opisywanego zdarzenia,lecz kto wie to ile jeszcze tego typu przypadkow funkcjonuje w inkasowaniu podatków i opłat lokalnych zasilających budżet miasta.I jeszcze jedno pytanie...:czy to Ci sami inkasenci dostrzegli niezgodnośc pobieranych stawek z obowiązująca uchwałą -czy też zrobili to pracownicy wydz .finansowego UM? Wydaje się,że Ci drudzy-a jeśli tak,-to po pierwsze pracownicy ratusza nie powinni udawać przysłowiowego greka swoją rzekomą nieświadomością gdzie leży źródło protestu,a po drugie-okreslając od nowa wysokośc opłaty targowej powinni wykazać się wiekszą wyobraźnią i wiedzieć,że przy takich stawkach protest jest nieunikniony.
Nie dziwmy się więc,że w potocznym odbiorze słowo "urzędnik" ma coraz częściej wydźwięk pejoratywny..:-(((
G
Gość
-Podwyżki w MPGN (protest już był-teraz należy sie spodziewać taczki dla pani prezes MPGN-tylko kupcie porządna bo kobitka słusznej postury)

" Odpuść im Panie , bo nie wiedzą , co czynią ! "
G
Gość
We wczorajszej kablówce był reportaż z protestu kupców przed cmentarzem komunalnym.I oczom moim ukazała się pani Stępień!!! Niewiarygodne.Ruszyła się ta góra tłuszczu zza biurka.Najfajniejsze było jak nie potrafiła rzeczowo rozmawiać z kupcami a dziennikarzowi odpowiadała że nie udziala wywiadu.Haaaaahaaaaa. Gwiazda jedna z M jak chciwośc i pazerność. A zauważyliście gdzie stanęła do kamery?? przy radiowozie ,bo bała się kupców i słusznie..Niebawem i tak wyleci z hukiem i ta cała ekipa z ratusza. Odliczamy dni do waszego końca kariery.Raz na zawsze.
G
Gość
W dniu 03.03.2009 o 12:30, Qdlaty napisał:

"Mamy świadomość, że stawka opłaty targowej drastycznie wzrosła, ale nie wiemy jeszcze dlaczego."No k***a mać!! Bo taki bubel uchwaliliście w tym zasranym ratuszu!! Przy założeniu, że jest namiot 2x3m to zamiast 12,60 będziemy płacić 25,20!! Zamiast za metr bieżący płacić będziemy za kwadratowy. To po co w takim razie zbierana jest opłata za dzierżawę?! Właśnie po to deb***e z ratusza, żeby można było wystawić towar na całym dzierżawionym stanowisku! Sobie złodzieje z koryta zabierzcie!!



A co to jest metr biezacy ?
Q
Qdlaty
"Mamy świadomość, że stawka opłaty targowej drastycznie wzrosła, ale nie wiemy jeszcze dlaczego."

No k***a mać!! Bo taki bubel uchwaliliście w tym zasranym ratuszu!!

Przy założeniu, że jest namiot 2x3m to zamiast 12,60 będziemy płacić 25,20!! Zamiast za metr bieżący płacić będziemy za kwadratowy. To po co w takim razie zbierana jest opłata za dzierżawę?! Właśnie po to deb***e z ratusza, żeby można było wystawić towar na całym dzierżawionym stanowisku! Sobie złodzieje z koryta zabierzcie!!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska