https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Grudziądzkie Wodociągi dostaną 1,5 mln zł. Zaoszczędzą na inwestycjach

(Deks)
Pieniądze z WFOŚ to zwrot części kosztów, które Wodociągi poniosły na dwie zrealizowane już inwestycje
Pieniądze z WFOŚ to zwrot części kosztów, które Wodociągi poniosły na dwie zrealizowane już inwestycje sxc.hu
Miejska spółka pozyskała tę kwotę z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska.

Pieniądze z WFOŚ to zwrot części kosztów, które Wodociągi poniosły na dwie zrealizowane już inwestycje.

W sumie pochłonęły one 2,7 mln zł. Fundusz odda Wodociągom nieco ponad 1,5 mln zł. Pieniądze są już pewne, bo podpisano już umowę w tej sprawie.

Pierwszym zadaniem, które dofinansuje WFOŚ, był zakup stacji odwadniania osadów w oczyszczalni ścieków w Nowej Wsi. Drugi projekt polegał na budowie trzeciego zbiornika na wodę przy ulicy Czwartaków. Pozwoliło to ustabilizowanie ciśnienia kranówki docierającej do mieszkańców.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 12

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

g
gość

To OLIMPIA łapki może zacierać !

 

g
gość

Mam pytanie jeżeli prezesowi spółek miejskich np.wodociągi,MPGin,OPEC znudziłaby się np. księgowa  ,to zwolnienie jej i wypłacenie półrocznej odprawy w kwocie kilkudziesięciu tysięcy złotych ,kiedy wykonywała solidnie swoja prace nie dając żadnego powodu do zwolnienia ,a przez widzimisię szefa zostanie na jej miejsce zatrudniona nowa księgowa ,młodsza ale bardziej medialna to tez taka sytuacja zyska akceptacje władz miejskich?

z
zdolny junior
W dniu 28.01.2014 o 17:36, włochaty napisał:

  Jeżeli Pan Prezes Bojarowski pożyczał od spółek miejskich pieniądze z powodu opóźnienia  wpłat z kasy miejskiej, to moim zdaniem pan Maliniak powinien płacić odsetki.Chyba ze Prezes J.B żyje i wydaje ponad stan .Płaci pseudo piłkarzom ogromne honoraria ,np.Kowalczyk wiecznie niezdolny do gry bierze 15 tysi miesięcznie a inni prawie niewiele mniej,to kasy musi brakować. Kto tym razem kasę pożyczy-pożyczył na opłacenie (zwolnionego-urlopowanego) Kafarskiego,który zarabia(ł) kilkanaście tysi miesięcznie)Czy to nie jest działanie na szkodę spółki tak wyrzucać miejska kasę?  

Oczywiście Wodociągi bo dostały luźna kasę,a z lichwy da się żyć,jeśli poprzednik Kafarskiego ,Asensky zarabiał z 8 tys.to pewnie Kafarski jako były ekstraklasowiec dostawał ze dwa razy tyle co łatwo policzyć daje 96 tys.,które prezio Bojarowski wywalił w błoto ,bo miał kaprys zatrudnić nowego trenera ,poprzedni przez pól roku najwyraźniej mu się znudził -czy to nie działanie na szkodę miejskiej spółki tak żonglować miejska kasa?  :ph34r:

w
włochaty

 

Jeżeli Pan Prezes Bojarowski pożyczał od spółek miejskich pieniądze z powodu opóźnienia  wpłat z kasy miejskiej, to moim zdaniem pan Maliniak powinien płacić odsetki.Chyba ze Prezes J.B żyje i wydaje ponad stan .Płaci pseudo piłkarzom ogromne honoraria ,np.Kowalczyk wiecznie niezdolny do gry bierze 15 tysi miesięcznie a inni prawie niewiele mniej,to kasy musi brakować. Kto tym razem kasę pożyczy-pożyczył na opłacenie (zwolnionego-urlopowanego) Kafarskiego,który zarabia(ł) kilkanaście tysi miesięcznie)Czy to nie jest działanie na szkodę spółki tak wyrzucać miejska kasę?

 

 

G
Gość

Tak a nie inaczej, jak pisze gość. A piłka Grudziądza z biedy nie wydźwignie. Za droga ta promocja.! Klub sponsorowany  to  luksus, który może mieć miejsce, gdy bezrobocie w mieście osiągnie 13,8 % tj. średniej krajowej, a nie ponad 20 % . Absolutnie bogaty sponsor kupuje sobie klub, lub udziały w nim  a u nas  jedynie prawdziwie bogatym sponsorem jest miasto . Czyli finansuje klub ( wybrany na kadencję  oligarcha?) za publiczne pieniądze? U la la!

G
Gość
W dniu 28.01.2014 o 12:31, Gość napisał:

Pieniądze z WFOŚ to zwrot części kosztów, które Wodociągi poniosły na dwie zrealizowane już inwestycje.W sumie pochłonęły one 2,7 mln zł. Fundusz odda Wodociągom nieco ponad 1,5 mln zł. Nauczcie się w końcu czytać! To zwrot ich kosztów a nie jakaś jałmużna. A bez piłki i żużla Grudziądz w ogóle nie będzie zauważany w kraju. Chociaż w tym roku na piłkę bym też za bardzo nie liczył...

Czytać ze zrozumieniem potrafię, Lecz jeżeli koszty inwestycji w całości zostały uwzględnione przy kalkulacji nowych taryf, to zwrot tych nakładów  powinien te taryfy skorygować.

G
Gość

Pieniądze z WFOŚ to zwrot części kosztów, które Wodociągi poniosły na dwie zrealizowane już inwestycje.

W sumie pochłonęły one 2,7 mln zł. Fundusz odda Wodociągom nieco ponad 1,5 mln zł.

 

Nauczcie się w końcu czytać! To zwrot ich kosztów a nie jakaś jałmużna. A bez piłki i żużla Grudziądz w ogóle nie będzie zauważany w kraju. Chociaż w tym roku na piłkę bym też za bardzo nie liczył...

ł
łysy

Ważniejsza jest piłka nożna i żużel.Tam musi iść kasa. A kto będzie głosował na łysego ?

g
gość

to jak są już pieniądze można by obniżyć cenę za wodę i ścieki? Niech mieszkańcy coś z tego mają.

G
Gość

Finanse wodociągów i ekomania to szczyt nieuctwa.

G
Gość
Moze podnieść jeszcze cenę wody bedzie można dac dwa razy wiecej?
G
Gość

No to od razu dać to Olimpii , tam ciagle są braki finansowe.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska