Adam Tuński kilkakrotnie zawiadamiał "Pomorską" o fatalnym stanie drogi gruntowej, która prowadzi na pola kilku gospodarzy z Płocicza. Powiadomił też starostwo w Sępólnie, domagając się szybkiej interwencji.
Widać, zabiegi się opłaciły. W tegorocznym budżecie radni z Kamienia zgodzili się na modernizację gruntówki w Płociczu w kierunku rolników na wybudowaniu, wśród których jest też gospodarstwo Tuńskich. Na ten cel powinno wystarczyć80 tys. zł. z czego połowa pochodzi z funduszu ochrony gruntów rolnych Urzędu Marszałkowskiego.
- Nie będziemy już roztrząsać, kto zawinił - mówi burmistrz Wojciech Głomski. - Droga faktycznie jest w złym stanie z powodu nagminnego podorywania.