Udało się uniknąć dzięki temu poważnych strat.
- Spółka nie osiągała zakładanych wyników handlowych i finansowych. Zamiast dofinansowywać jej działalność obecny zarząd Colian Holding podjął decyzję o sprzedaży w niej udziałów. Nie miało to związku z sytuacją polityczną na Ukrainie czy też z późniejszym konfliktem między siłami rządowymi a separatystami na terenie południowo-wschodniej Ukrainy - twierdzi Piotr Woźniak, doradca ds. strategii i komunikacji w Grupie Colian.
Dodaje: - Współpraca z Rosją jest utrudniona z powodu sankcji, jakimi są objęte towary spożywcze importowane do tego kraju z Polski. Dużym problemem są także rozchwiane kursy walut: rubla rosyjskiego i hrywny ukraińskiej, oraz trudności związane z ich wymianą na waluty twarde.