Jednym ze sposobów na zachęcenie młodych ludzi do spędzenia czasu w ruchu jest propozycja wycieczek rowerowych po najbliższej okolicy. Aby wycieczka była przyjemna, musi mieć cel i to taki, który wpisze się w zainteresowania nastolatków. - Takim celem było zdecydowanie dotarcie do miejsca rozgrywek w paintball pomiędzy Lubiewem a Bysławiem i oczywiście rozegranie kilku „bitew” według scenariusza zaproponowanego przez prowadzącego zabawę - informują organizatorzy. Dzięki specjalnym kostiumom i maskom oraz przestrzeganiu zasad gra była bezpieczna, choć nie obyło się bez mniejszych i większych siniaków.
>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<
Członkowie stowarzyszenia, towarzyszący swoim podopiecznym, starali się, aby młodzi ludzie biorący udział w zabawie zrozumieli, że paintball to nie bezmyślna strzelanina, i że tutaj w pierwszej kolejności liczy się dobra komunikacja, zgranie zespołu oraz plan taktyczny, a dopiero w drugiej indywidualne umiejętności gracza. - Każda rozgrywka wymaga innej koordynacji ze wszystkimi „żołnierzami”, każdy musi wiedzieć, co ma robić - tłumaczyli młodym ludziom. - Najlepiej przeanalizować scenariusz, uzgodnić plan działania, a potem być konsekwentnym, ale również niekiedy elastycznym - w ten sposób się wygrywa - mówią.
To tak jak w piłce nożnej, dyscyplinie, którą uczestnicy zabawy trenują na co dzień. Nic więc dziwnego, że podopieczni Gryfa szybko „załapali” bakcyla i świetnie się bawili podczas rozgrywek, gdzie mogli wykazać się swoimi umiejętnościami taktycznymi i sprawnością.
Wszyscy zmęczeni, ale pełni wrażeń ruszyli w drogę powrotną, zdziwieni, że tak blisko można aktywnie spędzić czas. W trakcie powrotu padały pytania, jakie miejsce w Borach Tucholskich będzie kolejnym celem wycieczki rowerowej Gryfa.
INFO Z POLSKI - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju - 20 lipca 2017.