Właściciele pupili w tej chwili muszą płacić za utylizację zwierzaka. Nie brakuje też tych, którzy zakopują zwłoki swoich pupili „na dziko” w przydomowych ogródkach lub pobliskich laskach. To jest jednak nielegalne. We Włocławku dzikie cmentarzyska dla zwierząt mamy w lasku przy Wiejskiej i przy trasie P2.
Zwierzak jest jak człowiek rodziny, więc strata boli
- Takie cmentarzysko powinno powstać, bo zakopywanie zwierząt w ogródkach czy lasach nie jest dobre – uważa Czytelniczka. - Sama mam psa. Jest jak członek rodziny. Nie dziwię się, że są ludzie, którzy chcą legalnego pochówku dla swoich pupili. Przywiązanie do zwierząt jest ogromne, a ich strata bolesna.
O potrzebie stworzenia takiego miejsca mówią nie od dziś członkowie stowarzyszenia „Włocławski Cmentarz Zwierząt”. Organizacja swego czasu prowadziła kampanię, której celem było uświadomienie władzom miasta i mieszkańcom, że brak oficjalnego grzebowiska we Włocławku to naprawdę problem. Równolegle zbierano podpisy poparcia tej inicjatywy.
Urząd Miasta we Włocławku zajął się sprawą. Analizowano m.in. lokalizację na Krzywej Górze i w lesie przy trasie P2. Ta pierwsza nie podobała się okolicznym mieszkańcom. Napisali więc petycję. Ratusz zrezygnował więc z realizacji tego przedsięwzięcia w tym miejscu.
Jak sprawa wygląda teraz?
- Przychylamy się do lokalizacji przy al. Kazimierza Wielkiego – mówi Angelika Wyrąbkiewicz, rzeczniczka Urzędu Miasta we Włocławku. - Wymaga ona jednak odlesienia tego terenu i zmiany w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego. Nie da się więc zrealizować tego przedsięwzięcia w szybkim czasie. To perspektywa dwóch lat. Nie wiemy, jednak czy w trakcie nie pojawią się jakieś dodatkowe okoliczności.
Za pochówek i kwaterę trzeba będzie zapłacić
Ci, którzy chcieliby skorzystać z takiego cmentarzyska, muszą liczyć się z opłatami. W Toruniu od stycznia tego roku trzeba zapłacić 84 zł za odbiór zwłok zwierzęcia.
Usługa grzebania wraz z prawem do kwatery na okres 2 lat w przypadku pochówku małych zwierząt (np. królik, świnka morska, chomik, kanarek), to 114 zł, natomiast w przypadku większych zwierząt (np. pies, kot), to kwota 285,00 zł – czytamy na stronie Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania w Toruniu.
Miejsce pochówku zwierząt oznaczane jest kamieniem i pamiątkową tabliczką z imieniem zwierzęcia i datą pochówku. Właściciel może też umieścić zdjęcie pupila, jest to jednak dodatkowy koszt.
„Zezwalamy także na upamiętnianie pupili granitowym pomnikiem oraz na zasadzenie w pobliżu niego krzewów czy kwiatów. Szanujemy uczucia chowających u nas zwierzęta akceptując również znicze stawiane przy miejscach pochówku czy zabawki umieszczane w polu grzebalnym” - informują na swojej stronie pracownicy MPO.
Cmentarzyska dla zwierząt to żadna nowość. Najwięcej znajduje się ich w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie. W Polsce funkcjonują od lat 90. ubiegłego stulecia. W całym kraju jest ich kilkanaście, między innymi w Toruniu czy Bydgoszczy.
