Grzegorz Puda od 14 miesięcy jest wiceministrem w resorcie, który rok temu zmienił nazwę z Ministerstwa Inwestycji i Rozwoju na Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej. Z jego życiorysu wynika, że od 23 lipca 2019 r. jest także pełnomocnikiem rządu do spraw organizacji Światowego Forum Miejskiego w 2022 roku w Katowicach.
Kim jest Grzegorz Puda, prawdopodobny nowy minister rolnictwa?
Ma 38 lat i pochodzi z Bielska-Białej, gdzie jest wykładowcą akademickim. Prawie 3 kadencje był radnym miejskim. Od 2015 roku poseł na Sejm RP. Zanim został wiceministrem, był wiceprzewodniczącym Komisji Infrastruktury. Jako poseł pełnił także funkcje Sekretarza Sejmu.
W zajmowanych do tej pory stanowiskach brakuje związanych z rolnictwem. Grzegorz Puda ma jednak kierunkowe wykształcenie, ukończył w 2006 roku Akademię Rolniczą w Krakowie, Wydział Hodowli i Biologii, Zootechnika - magister inżynier.
Na rządowej stronie czytamy, że prywatnie Puda jest pasjonatem żeglarstwa oraz miłośnikiem zwierząt, działa na ich rzecz w sejmowym zespole.
Grzegorz Puda o ustawie tzw. piątce dla zwierząt
W odpowiedzi na post Olgi Tokarczuk pisał 23 września: "Ust. „futerkowa” jest ważna z powodów nie tylko etycznych, ale przede wszystkim ekonom. Zysk PL był marginalny. Przemysł mięsny jest dochodowy to powinno więc Panią zmusić do refleksji nad zdolnościami menadżerki sokoro nie wytrzym. konkurencji i musiała przerzucić się na jarmuż".
Tego samego dnia: "W senacie z wiceminister Paweł Szrot walczymy również o tych mieszkańców wsi, którzy przez ostatnie lata musieli żyć w sąsiedztwie ferm futerkowych a dotychczas nie mogli liczyć na wsparcie polityków".
Na antenie Polskiego radia przekonywał: "sondaże pokazywały, że poparcie dla zakazu hodowli zwierząt futerkowych oscyluje w granicach 72-73 proc. To tylko utwierdza w przekonaniu, że działania prozwierzęce są działaniami dobrymi".
Źródła: FMR FM, Twitter, gov.pl
