W sobotę po południu zakończyło się w Bydgoszczy kilkugodzinne spotkanie czołowych przedstawicieli PO w regionie z przewodniczącym partii Grzegorzem Schetyną. Lider Platformy przyjechał nad Brdę zaniepokojony ustawicznymi konfliktami między bydgoską i toruńską organizacją.
W spotkaniu uczestniczył m.in. marszałek województwa Piotr Całbecki, szef regionu PO Tomasz Lenz, prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski, posłanka Teresa Piotrowska, europoseł Tadeusz Zwiefka Paweł Olszewski. Początkowo atmosfera spotkania była bardzo gorąca. Partyjni koledzy, przedstawiciele obu miast przedstawiali przewodniczącemu Schetynie wzajemne żale. Bydgoszczanie zarzucali np. Tomaszowi Lenzowi m.in. sprzeczne z racjami ich miasta wystąpienie w Sejmie w sprawie powrotu do nad Brdę uczelni medycznej. Mówiono także o rozdziale unijnych pieniędzy i planach na przyszłość.
Z czasem napięcie między partyjnymi kolegami opadło – uczestnicy spotkania umówili się, że powstanie zespół do rozwiązywania bydgosko-toruńskich sporów. Mają one odbywać się w miarę często, a głównymi „rozjemcami” i „sędziami” mają być szef partii Grzegorz Schetyna i sekretarz generalny Stanisław Gawłowski.
Szerzej o spotkaniu w poniedziałkowym wydaniu „Pomorskiej”