Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grzegorz Szlanga testuje "Belfra"

Maria Eichler
To bardzo dobra rola Sebastiana Mrówczyńskiego, który gra Belfra
To bardzo dobra rola Sebastiana Mrówczyńskiego, który gra Belfra Maria Eichler
Najnowszy spektakl Grzegorza Szlangi widownia miała szansę obejrzeć dwukrotnie w Chojnickim Centrum Kultury. Prorokujemy - znowu Chojnickie Studio Rapsodyczne zdobędzie za niego nagrody

Nie spodziewajcie się, że spektakl pozostawi was w nastroju rozrywkowym, co mógłby sugerować drugi człon tytułu przedstawienia Grzegorza Szlangi. Mimo tego, że parę razy uśmiechniemy się albo zachichoczemy, to w istocie bierzemy udział w ponurej ceremonii ekspiacji nauczyciela-mordercy (świetny Sebastian Mrówczyński) uczniów, który za swoje winy musi odpokutować odgrywaniem czynu, którego się dopuścił.

Czytaj: Grzegorz Szlanga nie ma zamiaru uciekać z Chojnic
I nawet nie będziemy pytali tak jak córka nauczyciela (Viktoria Szopińska), dlaczego do tego doszło, bo doskonale rozumiemy stan jego emocji i uczuć, kiedy Szlanga pokazuje nam "normalne" szkolne życie - z rozwydrzoną grupą nastolatków bez żadnych hamulców, cyniczną dyrekcją i wykończonymi psychicznie i fizycznie nauczycielami.

Trzeba odporności słonia, by to zdzierżyć, a człowiek wrażliwy, kochający literaturę i muzykę klasyczną ma małe szanse, by dać odpór cwaniactwu, chamstwu i przemocy. Paradoks, bo w końcu po tę przemoc sięga...

Szlanga bardzo pięknie rysuje interakcje między Belfrem a jego uczniami. Sceny zbiorowe to niewątpliwy atut spektaklu, ale warto podkreślić, że każda uczniowska rólka czy nauczycielska są dopracowane do perfekcji i nie pozostawiają obojętnym.
Drapieżny obraz szkolnego życia zostaje na koniec skontrastowany z idealistycznym wyobrażeniem o nim, jaki prezentuje córka głównego bohatera. - Zamysł był taki, żeby zestawić naiwną wiarę w ten zawód z wypaleniem Belfra - tłumaczy Szlanga. - Jego historię już znamy, jej jest otwarta.

Niemniej widz może się czuć nieco skołowany, bo najpierw reżyser serwuje mu makabreskę, by potem kazać wierzyć, że może jednak nauczanie to misja i boskie niemal wyzwanie...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska