Dziś rano (czwartek) kierująca fordem explorerem kobieta nie zapanowała nad autem, zjechała na prawe pobocze i dachowała uderzając w słup energetyczny.
Do kolizji doszło na drodze wojewódzkiej 551 w Grzybnie (gmina Unisław).
I chociaż wyglądało to na poważny wypadek, na szczęście, kierującej nie stało się nic poważnego. Mimo to, zarówno ona, jak też jej dziecko trafili do szpitala skąd po udzieleniu pomocy lekarskiej zostali zwolnieni do domu.
- Przyczyną kolizji było prawdopodobnie niedostosowanie prędkości do panujących warunków na drodze - mówi podkom. Agnieszka Sobieralska, oficer prasowy KPP w Chełmnie. Straty oszacowano wstępnie na 20 tys. złotych.