https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

GTŻ Grudziądz pokonał Lotos Gdańsk [wideo]

MARYLA RZESZUT
Paweł Skraba
Tym razem Davey Watt poprowadził drużynę GTŻ do zwycięstwa. Lotos z jeźdźcem Grand Prix Magnusem Zetterstroemem poległ, choć przyjechał po wygraną.

Stadion przy ul. Hallera dawno nie widział tylu fanów speedwaya! Trybuny wypełnione były po brzegi.
Drużyna GTŻ była maksymalnie skoncentrowana , nastawiona na zwycięstwo. Gdańszczanie nie ukrywali, że przyjechali wygrać.

Już w pierwszym wyścigu świetną dyspozycję zaprezentował Davey Watt. Początek meczu należał do gospodarzy. Goście byli przekonani, że z biegu na bieg będą jechać lepiej, gdy tylko dopasują motocykle do nawierzchni. Gdy także Chrzanowski znakomicie się spisał, grudziądzcy kibice rozpoczęli taniec radości na trybunach.

Pierwszy dublet

Niesamowity przebieg miał wyścig 4. Za juniora Mateusza Lampkowskigo trener GTZ Robert Kempiński posłał do boju Andrieja Kudriaszowa. Rosjanin wyszedł spod taśmy jak rakieta, ale na końcu został Krzysztof Buczkowski. Kapitan GTŻ wyprzedził - już na pierwszym okrążeniu: jeźdźca Grand Prix Magnusa Zetterstroema i Damiana Sperza. Para GTŻ dojechała do mety wygrywając dubletem. Dzięki temu GTŻ prowadził już 8 punktami.

Wciąż jednak to był początek meczu i wszystko mogło się zdarzyć. Gdańszczanie byli szybcy, walczyli ostro i obcokrajowcy GTŻ David Ruud i Daniel King byli w stanie wywalczyć tylko trzecie miejsca. Pozwozili po jednym punkcie, co - w przypadku zwycięstwa zawodnika grudziądzkiego, dawało 4:2 i mozolne powiększanie przewagi w meczu.

"Zorro" skuteczną rezerwą

Grudziądzanie konsekwentnie powiększali przewagę. Trener gości Stanisław Chomski w 8. wyścigu sięgnął po rezerwę i za Mikaela Maxa desygnował do walki Zetterstroema. Posunięcie to okazało się trafione i po raz pierwszy para Lotosu wygrała podwójnie. Kilkuset fanów Lotosu zgotowało zwycięzcom owację. Kibice GTŻ odpowiadali okrzykami na cześć swoje drużyny. Stadion wrzał.

Spiker zagrzewał trybuny: "Tak się bawi, tak się bawi GKM!" A całe sektory fanów żółto-niebieskich, zwłaszcza na prostej koło głównej trybuny, skakały o wznosiły okrzyki. Udzielało się to zawodnikom.
Watt wyjeżdżając do 9. wyścigu zorientował się, że motocykl ma awarię. Szybko wrócił po drugą maszynę, gdy pozostała trójka już stała pod taśmą. Zdążył na start. I znów wygrał.

W 10. biegu popis walki dał Chrzanowski. Jechał trzeci. Nie odpuszczał ani przez moment i przebił się na 2. miejsce. Stachyra z Zetterstroemem ostudzili wiwatujące trybuny, gdy zwyciężyli 5:1 i dali do zrozumienia, że GTŻ jeszcze meczu nie wygrał.

Pecha miał w 14. wyścigu Buczkowski. Zaraz po starcie pękł łańcuch w jego motocyklu. Kudriaszow uratował remis i zapewnił zwycięstwo w meczu. Davey Watt, najlepszy zawodnik GTŻ w meczu powiedział: - Jestem szczęśliwy, że zwyciężyliśmy, bo to był bardzo ciężki mecz. Zdobyłem 13 pkt. ogromnym wysiłkiem. Musze przyznać, że rywale byli mocni. Z motocykli jestem zadowolony. Na naszym torze czułem się bardzo dobrze.

Tomasz Chrzanowski: - Trochę mi zabrakło w ostatnim wyścigu. Trochę różniły się jedna pola startowe. Cieszę się ze zwycięstwa naszej drużyny. Wierzyłem w nie, ale liczyłem na trochę większą różnicę punktów.

Trener Robert Kempiński: - Trzecie miejsca Ruuda czy Kinga dawały nam bardzo ważne zwycięstwa 4:2 w biegach. Pamiętajmy, że przyjechała do nas drużyna, której celem jest awans do ekstraligi! Zdołaliśmy Lotos pokonać. Też wolałbym wyższe zwycięstwo i większą pewność bonusu. Ale i tak jest nieźle. Zajmujemy drugą pozycję w tabeli, ale w euforię nie radzę wpadać, bo na razie mieliśmy dwa mecze na swoim torze.

GTŻ Grudziądz - Lotos Gdańsk 47:43
GTŻ: Ruud 3 (1,1,1,0), Watt 13 (3,3,3,3,1), Chrzanowski 11 (3,3,2,3,0), King 3 (1,1,0,1), Buczkowski 8+2 (2,3,1,2,d), Lampkowski 1+1 (1,0,0), Kudriaszow 8 (2,3,0,3).
LOTOS: Max 0 (0,0), Jonasson 11+2 (2,2,2,1,2,2), Hlib 4 (2,2,0,0), Stachyra 7+1 (t,1,2,3,1), Zetterstroem 13+1 (0,2,3,3,2,3), Szymko 0 (0), Sperz 8+1 (3,1,0,1,1,2).

Zapis relacji na żywo TUTAJ

Zdjęcia wywiady, materiały wideo z niektórych wyścigów wkrótce na www.Pomorska.pl!

Komentarze 13

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

d
do gkm
Pawliczek?
d
dragon
Min. Kempiński,Ulawski,Wisniewski,Markuszewski,Pawliczek,Skarzynski,Hamill,Dados,Kedziora,Rutecki,,Kornacki,Oskiewicz,Podolski,Gabrych...itd
kazdy fan zuzla kojarzy te nazwiska

i to się chwali!mały sprawdzian
G
GKM !
Min. Kempiński,Ulawski,Wisniewski,Markuszewski,Pawliczek,Skarzynski,Hamill,Dados,Kedziora,Rutecki,,Kornacki,Oskiewicz,Podolski,Gabrych...itd
kazdy fan zuzla kojarzy te nazwiska
G
Gość
A wiesz chociaż kto jezdził w GKM ????
d
dragon
Weź się Gościu puknij w czoło! GKM był,jest i będzie a ten swój gieteżet możesz sobie wsadzić...
r
rad
Weź się Gościu puknij w czoło! GKM był,jest i będzie a ten swój gieteżet możesz sobie wsadzić...
b
baax13
www.smanager.pl

najlepszy manager zuzla w Polsce i pewnie na swiecie,
profesjonalne i realistyczne rozwiazania, wszystko on-line !!!

nie czekaj i sprawdz sie jako zuzlowy ekspert!!!
G
Gość
pieknie gkm!!!!!

Pragnę przypomnieć bo chyba nie wszyscy jeszcze to wiedzą:
drużyny o nazwie GKM w naszym mieście niema przynajmniej jeżdżącej na żużlu.
Drużyna jeżdżąca na żużlu z miasta Grudziądz nosi nazwę GTŻ.
F
Fan Gajowego
Ciekawe mecze w tej drugiej, przedoststniej lidze. Szkoda, że na wyjeździe tak miło nie będzie.
B
Bondi
pieknie gkm!!!!!
G
GOSC
DERBY POMORZA DLA GRUDZIĄDZA
g
gabo
mecz rzeczywiście świetny obie drużyny zaslużyły na brawa, a GTZ szczególnie bardzo dobre widowisko sportowe!~!!!
T
Tygrys
Dobry wieczór mieszkam w Bydgoszczy wykorzystując fakt że Polonia rozgrywała swój mecz w Rybniku wybrałem się do Grudziądza gdzie miejscowy GTŻ podejmował Lotos. Muszę napisać że nie żałuje swojej decyzji mecz był bardzo ciekawy bardzo dobrze pojechał Waat Chrzanowski i Kudriaszow trochę gorzej Ruud Buczkowski i King a więc zawodnicy którzy bardzo dobrze pojechali w meczu z Poznaniem. To pokazuje że zawodnicy się uzupełniają że każdy może przyczynić się do wygrania meczu. Dzisiejsza wygrana 47:43 nie gwarantuje punktu bonusowego powiem więcej po 6 biegu wydawało się że GTŻ rozniesie rywala. Z drugiej jednak strony Lotos to nie jest zespół do bicia proszę zauważyć że zmiana w składzie Jonasson za Gafurowa wyszła gościom na dobre. Dodatkowo goście w drugiej fazie zawodów spasowali się do toru. Co do toru widać było że zawodnicy GTŻ-u po przegranych startach chcieli atakować po zewnętrznej ale niestety ona dziś nie niosła. Nie jest źle przy okazji pozdrawiam prezesa pana Fiałkowskiego ten komplet kibiców na trybunach będzie mu się po nocach śnić i to nie raz. Naprawdę jestem zadowolony mecz był dobry.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska