https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

GTŻ podejmie Lotos. Z Gdańska przyjedzie grupa 500 kibiców

(marz)
(czerwony kask) rozpoczął sezon od kompletu. W niedzielę chce walczyć równie skutecznie.
(czerwony kask) rozpoczął sezon od kompletu. W niedzielę chce walczyć równie skutecznie. Fot. PIOTR BILSKI
Mecz z Wybrzeżem jest jak derby. W niedzielę w Grudziądzu emocje sięgną zenitu.

Gdańszczanie pragną zmazać plamę, jaką była porażka na własnym torze ze Startem Gniezno (37:52).

Wielkie sportowe święto

Wspierać ich będzie z trybun około 500 fanów Lotosu, dla których przygotowano odpowiedni sektor, a nawet miejsce na grilla, by mogli świętować niepowtarzalne wydarzenie sportowe. Wydzielony jest też dla nich parking. Nawet godzinę meczu dopasowano do pociągów Gdańsk-Grudziądz.

- Dwa punkty mają zostać w Grudziądzu - uważa prezes GTŻ Zbigniew Fiałkowski. - Ale to już zależy od drużyny. Dopięliśmy wszystkie sprawy organizacyjne. Tor przygotowywany jest na piątkowy i sobotni trening. Wybrzeże przyjedzie po jak najlepszy wynik. Trudno jeszcze ocenić siłę drużyn w I lidze. Tak naprawdę każda jest mocna. Dopiero po czterech kolejkach zobaczymy, kto radzi sobie najlepiej.

Grudziądzanie nie wyobrażają sobie innego wyniku niż zwycięstwo. - Tor to nasz sprzymierzeniec. Jest tak zrobiony, że do niedzieli nic nie jest w stanie mu zaszkodzić - zapowiada trener GTŻ Robert Kempiński. - Szanujemy rywali z Wybrzeża, z którymi mamy przyjacielskie kontakty. Ich porażka z Gnieznem wcale nie oznacza, że będziemy mieli łatwiej. Lider Lotosu Magnus Zetterstroem to uczestnik Grand Prix. Musimy bardzo uważać także na Pawła Hliba i Mikaela Maxa. Wierzę w swoją drużynę, ale przestrzegam, by nie odpuszczać zawodnikom z Gdańska. Czeka nas niesamowicie ciężki mecz.

- Nasi zawodnicy jeszcze poprawiają sprzęt. Po pokonaniu Lechmy Poznań mieliśmy spotkanie drużyny. Atmosfera w zespole jest bardzo dobra - przekonuje wiceprezes GTŻ ds. sportu Zdzisław Cichoracki.
Jednak zawodnicy Wybrzeża potrafią jeździć na grudziądzkim torze. Będą groźni...

Hymn zdopinguje do walki

Gospodarze dbają o oprawę meczu. Nagrany został hymn GTŻ, odtwarzany na prezentacji. Wykonuje go zespół "Bluesqua". Słowa o ułanach z GTŻdopingują drużynę do walki.

Trener Kempiński nie zmienia zwycięskiego składu. W ekipie gości miejsce najsłabszego Gafurowa zajął Thomas H. Jonasson, indywidualny mistrz Szwecji juniorów z 2009 r. Zawodnicy GTŻ trenować będą dziś. Po powrocie z Wielkiej Brytanii, dołącza Tomasz Chrzanowski i Krzysztof Buczkowski. W sobotę trening planują także David Ruud i Davey Watt, a Daniel King przyjedzie wprost na mecz, w niedzielę.
Początek meczu o godz. 15.

Przedsprzedaż biletów w sobotę od godz. 10. Można też kupić karnety po 130 zł. W niedzielę kasy otwarte od godz. 10, a stadion od 13. Bilety po 25 i 15 zł. Dzieci do lat 7 - wstęp gratis

SKŁADY: GTŻ: 9. David Ruud, 10. Davey Watt, 11. Tomasz Chrzanowski, 12. Daniel King, 13. Krzysztof Buczkowski, 14. Mateusz Lampkowski; Lotos: 1. Mikael Max, 2. Thomas Jonasson, 3. Paweł Hlib, 4. Dawid Stachyra, 5. Magnus Zetterstroem, 6. Marcel Szymko.

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

r
rad
Co to za hymn? Po pierwsze kibice utożsamiają się z nazwą GKM , po drugie hymnem już niedługo mozę stać się "chodź pomalój mój świat na ŻÓŁTO i na NIEBIESKO".
Poza tym kawałek Europe o wiele bardziej zagrzea do walki i dopingu niż ta pioseneczka o gieteżecie
p
patol
czemu tylko 500 osób ?
G
GOSC
DERBY POMORZA ZAPOWIADAJĄ SIĘ EMOCJONUJĄCE.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska