Guggenheim nie dla niej. Studentka zaprojektowała bibliotekę miejską

Aleksandra Turska, studentka architektury z Wyższej Szkoły Gospodarki zaprojektowała nowy gmach biblioteki miejskiej. Twierdzi, że powinien stanąć na placu Teatralnym. I najlepiej, by nie przypominał teatru, który stał u zbiegu Focha i Mostowej. Ten i inne projekty młodych architektów będzie można obejrzeć już dzisiaj.

Wystawa "Struktura miasta. Meble miejskie i nie tylko", na którą zaprasza Akademicka Przestrzeń Kulturalna działająca przy Wyższej Szkole Gospodarki, jest warta uwagi z kilku względów.

Przede wszystkim dlatego, że zaprezentowane zostaną na niej prace wyłącznie młodych adeptów architektury. To jednak nie wszystko - będzie można również przyjrzeć się temu, jak widzą nasze miasto architekci pochodzący spoza Bydgoszczy.

Nie tylko wieżowce i mosty
Z wystawy, która zostanie otwarta dzisiaj w Galerii Debiut na terenie Akademickiej Przestrzeni Kulturalnej, można się dowiedzieć, że strukturę miasta nie tworzą wyłącznie gmachy. Ani nawet ulice, pasaże, mosty, czy bulwary. Okazuje się, że równie ważne są też tak zwane meble miejskie, czyli obiekty małej architektury, jak ławki, rzeźby, czy klomby kwiatowe.

I właśnie tym często pomijanym, niezauważanym obiektom małej architektury będzie poświęcona wystawa w Wyższej Szkole Gospodarki. Nie tylko jednak. Nie zabraknie również tego, co najbardziej pobudza wyobraźnię bydgoszczan, czyli m.in. pomysłów na zagospodarowanie dużych miejskich placów.

Z Nowego i z nowym spojrzeniem
Jeden z ciekawszych projektów, który będzie można również obejrzeć w galerii, przygotowała Aleksandra Turska, studentka 4. roku architektury i urbanistyki na WSG: - Zajęłam się projektem zagospodarowania przestrzennego placu Teatralnego. Dlaczego? Myślę, że to oczywiste. W końcu to jeden z większych otwartych terenów w ścisłym centrum Bydgoszczy. Prędzej, czy później miasto postanowi go jakoś zagospodarować. Kto wie, może mój projekt na coś się wtedy przyda? - tłumaczy przyszła architekt.

Aleksandra Turska studiuje w Bydgoszczy, ale pochodzi z miejscowości Nowe. I takie też, nowatorskie i wykraczające w przyszłość, są jej pomysły na miejską architekturę: - Według mnie, plac Teatralny to świetna lokalizacja dla nowego gmachu miejskiej biblioteki - mówi Turska. - Budynek, który zaprojektowałam, jest nowoczesny, ale też prosty w formie. To dlatego, że nie jestem zwolenniczką udziwnień. Dla mnie przede wszystkim liczy się funkcjonalność. Wejście do gmachu znajdowałoby się zatem od ulicy Focha. Skoro miasto tak forsuje modernizację ulicy Mostowej, uważam, że potrzebny byłby tam oddech. A zapewniłoby go właśnie zwrócenie budynku frontem do ulicy Focha.

Zerwać z tradycją, ale ją uszanować
Wśród miejskich urbanistów krążył pomysł postawienia na placu Teatralnym budynku, który mógłby promować Bydgoszcz. Podobnie, jak nowatorska budowla muzeum Guggenheima rozsławiła hiszpańskie miasto Bilbao. Adeptka architektury odrzuca tę teorię: - Taka wielka i ekstrawagancka budowla przyćmiłaby i zdominowała całe otoczenie. A przecież nie o to chodzi - mówi Turska. - Tak uważam, mimo że jestem zwolenniczką nowoczesnych nurtów w architekturze. Dlatego mój projekt biblioteki jest pozbawiony nawiązań do teatru, który stał na tym placu. Należy pielęgnować tradycje, powielanie wzorców z poprzednich epok jest jednak bezcelowe.

Wystawa w APK przy ul. Królowej Jadwigi 14 zostanie otwarta dzisiaj o godz. 18. Potem odbędzie się dyskusja z udziałem architekta Zbigniewa Reszki.