Sprawa stała się głośna dzięki wpisowi 22-letniej gdynianki na popularnym portalu społecznościowym:
„Dzisiaj o godzinie 6 nad ranem zostałam zaatakowana w drodze do domu. Napastnik napadł mnie pod klatką, w bloku w którym mieszkam. Nie chciał nic ukraść, chociaż miał do tego okazję, chciał czegoś innego- dokładnie wiecie czego. Mi udało się obronić, ale z tego co dowiedziałam się na policji inna dziewczyna na Chyloni nie miała takiego szczęścia, została zgwałcona, a napastnik to najprawdopodobniej ta sama osoba!! Proszę was uważajcie!! Chodźcie w grupach w miarę możliwości, a jeśli usłyszycie, że ktoś za wami idzie odwróćcie się, zacznijcie uciekać! Ja o tym nie pomyślałam, nie spodziewałam się niczego złego w swojej okolicy. Proszę również o kontakt osoby które mogły widzieć zdarzenie dzisiejszego poranka o 6 przy ul. Płk Dąbka 73. Napastnik miał ubrana szaro-niebieską kurtkę ortalionowa i szary plecak przewieziony przez oba ramiona, miał kaptur na głowie ale jestem pewna że był łysy lub miał krótkie bardzo jasne włosy. Wzrost koło 170-180, na oko wiek 27 lat. Prawdopodobnie wysiadł za mną z autobusu 150 (jechałam z wzgórza św. Maksymiliana o 5.39 i wysiadałam na końcowej stacji o 6.06), może też jechaliście tym autobusem i kojarzycie tego mężczyznę? Po nieudanej napaści uciekał ul. Płk Dąbka w stronę ul. Zielonej – czytamy.
Czytaj też:
Gwałt i usiłowanie gwałtu na Suchaninie. Podejrzany 36-latek...
- Potwierdzam, że przyjęliśmy zgłoszenia dotyczące dwóch napaści na tle seksualnym, prowadzimy czynności w tej sprawie – mówi „Dziennikowi Bałtyckiemu” kom. Krzysztof Kuśmierczyk, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdyni. - Nie potwierdzamy ani nie wykluczamy, że był to jeden sprawca, bierzemy pod uwagę taki scenariusz – dodaje.
Jak udało nam się oficjalnie potwierdzić, do obu ataków doszło nad ranem w piątek 12 października. Pierwsza ofiara została zgwałcona w okolicy ul. Morskiej na gdyńskiej Chyloni. Drugą - niewykluczone, że ten sam sprawca - usiłował zgwałcić w okolicach ul. Pułkownika Dąbka na Oksywiu.
- Jeżeli ktoś posiada jakiekolwiek informacje dotyczące tych zdarzeń proszony jest o kontakt z policją - zastrzega kom. Krzysztof Kuśmierczyk.
POLECAMY NA DZIENNIKBALTYCKI.PL: