- Oczywiście, że widziałam "Gwiezdne wojny"! Nie jestem ich zagorzałą fanką, ale nie powiem, podobały mi się - mówi Małgorzata Kurzyńska, dyrektor grudziądzkiego muzeum. - Mam wielu znajomych bardzo lubiących filmy sagi Lucasa, a także na przykład "Władcę Pierścieni" Tolkiena.
To sprawiło, że zaakceptowany został pomysł - który "rzucił" Dawid Schoenwald kierownik działu historii - aby "Noc Muzeów" zorganizować pod znakiem "Gwiezdnych wojen" i fantastyki.
Przygotowania trwały niemal rok. Bo pogodzenie kosmicznych fantazji ze sztuką, której wizytówką jest przecież muzeum, łatwe nie było. - Jestem przekonana, że nam się to udało - mówi dyrektor Kurzyńska.
Czytaj także: Grudziądz. Muzealna noc w klimacie lat 60 (zdjęcia)
Głównym daniem "Nocy muzeum" będzie otwarcie wystawy prac Wojciecha Siudmaka, jednego z najbardziej znanych polskich artystów uprawiających realizm fantastyczny. Jego prace to surrealistyczne obrazy będące przedstawieniem dewizy rządzącej twórczością Siudmaka: "Tylko marzenie może przekroczyć niepokonalne bariery". Teraz zobaczymy zbiór jego prac pt. "Diuna i światy fantastyczne." Będzie też okazja do rozmowy z artystą.
A co jeszcze wydarzy się podczas "Nocy Muzeum"?
Ciekawie zapowiadają się prelekcje. Andrzej Świderski będzie mówił o swoim statystowaniu w filmach "Wiedźmin" i "Stara Baśń". A historia filmów science-fiction będzie tematem wykładu Mai Murawskiej.
Gośćmi specjalnymi imprezy będą członkowie grupy rekonstrukcyjnej Toruńskie Centrum Star Wars.
W programie są także m.in. prezentacja modeli statków kosmicznych, postaci i broni związanych z "Gwiezdnymi wojnami", konkursy dla dzieci i dorosłych.
"Fantastyczną Noc Muzeum" w grudziądzkiej placówce zaplanowano na sobotę, 18 maja, w godz. 17-24. Wstęp bezpłatny.
Czytaj e-wydanie »