Gwóźdź do trumny! Dosadne komentarze kibiców po porażce Arrivy Twardych Pierników w Lublinie
Pierwszy raz w tym sezonie nie dotrwałem do końca meczu. 68% za dwa, 44 vs 22 w zbiórkach, za Milosa ta obrona i gra w pomalowanym nie wyglądała tak beznadziejnie jak teraz. Zero jakiegoś kombinowania, zmian w obronie, strefy, 3 mecz z rzędu każdą akcję przeciwnik gra 2 na 1 w polu 3 sekund, wystarczy zwykły pick&roll i są punkty. Od meczu ze Stalą i afery z Vasą wygląda jakby ta drużyna się posypała mentalnie i nie działa nic, doświadczeni zawodnicy w taktyce nie istnieją ale sami też niewiele wnoszą, a młodzież jest już zajechana sezonem. Ławka tak jak spała ze Śląskiem, Legią, tak śpi dalej, czasy brane w momencie jak mamy -15 w łeb. Wygląda na to, że wszyscy już są pogodzeni ze spadkiem i to wcale nie trener był problemem a patrząc na Bydgoszcz można było wybrać lepiej. Szkoda, czas na derby we Włocławku (ostatnie?) ale ciężko być optymistą po kolejnym tak słabym spotkaniu.
Zero walki, zero zaangażowania.
Przyjdźcie pokibicować 2. lidze, tam się dzieje!!!
Twardo po spadek. Prowadzący Aaron Cel...