Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hala dla sportowców Zawiszy Bydgoszcz. Łukasz Schreiber: - Dotrzymaliśmy słowa

Maciej Czerniak
Maciej Czerniak
Wideo
od 16 lat
Nowa hala lekkoatletyczno-strzelecka w Bydgoszczy będzie drugim tego typu obiektem sportowym w Polsce. Zawodnicy bydgoskich klubów, w tym olimpijczycy podkreślają, jak ważna będzie dla nich możliwość trenowania na miejscu, w warunkach na światowym poziomie. Inwestycja pochłonie 70 mln zł.

- Dotacja rządowa na budowę hali lekkoatletyczno-strzeleckiej na obiektach Zawiszy to dowód dotrzymania zobowiązania, które zostało złożone Bydgoszczy przez pana premiera - mówi Łukasz Schreiber, członek Rady Ministrów, przew. Stałego Komitetu Rady Ministrów. - Warto zaznaczyć, że już drugi raz odpowiadamy pozytywnie na wniosek, na apel samego miasta Bydgoszczy. Pamiętajmy, że to nie była inicjatywa ministerstwa, ale samorządu.

Na sobotniej konferencji prasowej w Kujawsko-Pomorskim Urzędzie Wojewódzkim wyświetlono krótki film z wypowiedziami bydgoskich sportowców na temat budowy nowej hali. Wystąpili i wystąpiły w nim tak utytułowani mistrzowie sportu, jak: Marika Popowicz-Drapała, Adriana Sułek, Paweł Wojciechowski, Piotr Lisek, Aneta Stankiewicz, Klaudia Breś. Sportowcy podkreślali, że dzięki nowej hali będą mogli trenować na miejscu, u siebie, a to niezwykle ważne w procesie przygotowań do dużych imprez sportowych.

To Cię może też zainteresować

Na konferencji byli obecni działacze sportowi z Bydgoszczy, w tym Krzysztof Zieliński, prezes Kujawsko-Pomorskiej Rady Olimpijskiej, Waldemar Gospodarek, prezes klubu CWZS Zawisza Bydgoszcz Podnoszenie Ciężarów, Bartłomiej Bartnicki, pełnomocnik wojewody do spraw sportu i turystyki, Adam Graduszewski, prezes CWZS Zawisza Klub Strzelecki, Krzysztof Bess, prezes Stowarzyszenia Piłkarskiego Zawisza Bydgoszcz oraz Zbigniew Leszczyński, przewodniczący Rady ds. Sportu Miasta Bydgoszcz.

- Warto podkreślić, że ta hala będzie służyła szerokiemu gronu sportowców - mówił Schreiber. - Dzięki temu, że powstanie, Bydgoszcz będzie mogła ubiegać się o organizację najważniejszych imprez sportowych w Polsce. Bez tego obiektu byłoby to niemożliwe, albo bardzo trudne.

O tym, jak inwestycja jest ważna, przekonywał też Rafał Łukaszyk, członek kadry narodowej w strzelectwie:

- Ten obiekt jest istotny nie tylko dla lekkoatletów i strzelców. Teraz w Polsce istnieje tylko jedna taka hala, z naszą będą dwie. To inwestycja ważna dla Bydgoszczy, ale i dla Polski - mówił Łukaszyk.

Budowa oczekiwana latami

Przypomnijmy, że historia planów rozbudowy kompleksu Zawiszy sięga 2015 roku, kiedy po raz pierwszy opisywano, jak powinien wyglądać nowy obiekt sportowy. Plany zakładały, że będzie to hala do lekkoatletyki i strzelectwa. Inwestycja była wyceniana wówczas na około 50 mln zł i miała powstać w oparciu o dofinansowanie z rządu. Pozostałą część zapewniłoby miasto. Urząd Miasta Bydgoszczy wnioskował o te pieniądze. W 2019 roku rząd deklarował 15 mln zł dofinansowania. Miasto ubiegało się jednak o 25 mln zł, czyli o pokrycie połowy kosztów budowy. Rząd się wtedy również zgodził.

Budowa jednak nie ruszyła. Rafał Bruski, prezydent Bydgoszczy wyjaśniał w 2020 roku, że nastąpiły cięcia budżetowe i miasta nie stać na budowę hali. Ostatecznie kwota dotacji państwa wzrosła do 35 mln zł. Nowy obiekt będzie kosztował 70 mln zł. Miasto zadeklarowało jednak, że sfinansuje jedną trzecią, a brakującą sumę (ok. 20 proc.) przeznaczyłby na Zawiszę samorząd województwa. O współfinansowaniu budowy ze środków, którymi dysponuje marszałek, ratusz informował we wrześniu 2022 ratusz. W tamtym czasie odbyły się wstępne rozmowy na ten temat.

Na fali sukcesów Igi Baumgart-Witan

Z ostatnich uzgodnień wynika, że wkład Bydgoszczy w inwestycję sięgnie 21 mln zł, a samorządu województwa - 14 mln zł.

"Głośno o inwestycji zrobiło się zwłaszcza po wspaniałych sukcesach bydgoskich lekkoatletów na arenie międzynarodowej w ostatniej dekadzie – w tym Igi Baumgart-Witan, która co roku sięgała po medale mistrzostw świata i Europy" - informuje z kolei Budowlany Klub Sportowy, którego wychowankiem jest ta wybitna sportsmenka.

- Jedna z najlepszych w ostatnich latach polskich lekkoatletek, specjalizująca się w biegu na jedo okrążenie, nie miała i do tej pory nie ma odpowiednich warunków do treningu w okresie zimowym we własnym mieście. Przepełniona kryta bieżnia to tylko namiastka tego, czego sportowcy na tak wysokim poziomie potrzebują do przygotowania się do startu na choćby krajowym poziomie - zaznaczają władze klubu.

"Wkrótce wszystkie strony potwierdzą realizację inwestycji. A my czekamy na wbicie pierwszej łopaty..." - czytamy na stronie klubu BKS.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska