Halo! Odwiedźcie nas w klubie seniora w Sępólnie. Mamy superklimat

Potem, choć było lato, w klubie nie było pustek. - Choć to sezon ogórkowy, przyjmowaliśmy zapisy - mówi "Pomorskiej" Violetta Kabath, przewodnicząca. - Rozmawiałyśmy przy każdej okazji z seniorami, wychodziliśmy do nich, rozwieszałyśmy informację o tym, co chcemy robić i na co mogą liczyć seniorzy i czego oczekiwać. Na dożynkach wystawiłyśmy swój namiot z domowymi wypiekami i kanapkami, stworzyłyśmy przyjazną atmosferę na naszym stanowisku łącznie z kącikiem, gdzie można było wypić kawę i porozmawiać o potrzebach seniorów.

Od połowy września stowarzyszenie prowadzi kiermasz pod nazwą "Powrót do przeszłości". Wszyscy, którzy mają coś do oddania zbędnego, czyli ubrania, książki, naczynia, zabawki i inne ciekawe przedmioty mogą przynieść to do siedziby stowarzyszenia przy ul. Chojnickiej 16 A (669 928 531). - My oddajemy to innym za przysłowiową złotówkę, kwoty w ten sposób pozyskane przeznaczamy na klub, na to, aby ktokolwiek u nas chce być, mógł posiedzieć, wypić kawę, zjeść ciasto i przebywać wśród ludzi - mówi Kabath. Ten kiermasz trwa do dziś. Ze względu na zainteresowanie i potrzebę.

Od 5 listopada dzięki pozyskaniu przychylności Doroty Garsztki i jej fundacji rozpoczyna się trzydniowy kurs komputerowy przeznaczony dla osób powyżej 60 roku życia i niepełnosprawnych.

Jest to szkolenie pod nazwą "Przełamujemy bariery informatyczne". Istotną sprawą dla wszystkich jest fakt, że jest to nauka, za którą nikt nie ponosi żadnych kosztów.

Wkrótce będzie wieczorek andrzejkowy. - Naszym celem będzie pomoc osobom samotnym i starszym w porządkach przedświątecznych - mówi Kabath. - Już teraz umieszczamy takie informacje na tablicach ogłoszeniowych.
Ta akcja pod hasłem "Święta tuż, tu" zacznie się 15 listopada. Celem akcji kierowanej do osób samotnych i starszych będzie pomoc w zakupach i porządkach przedświątecznych, np.myciu okien, odświeżaniu dywanów i ubraniu choinki.

Bliższe informacje można uzyskać pod numerem tel. 669 928 531. Dzieje się! Niedawno był choćby wieczorek integracyjny. - To był uroczy wieczór przy suto zastawionym stole, który wyglądał tak dzięki naszym seniorom - mówi Kabath.