Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Handel na Piastowskim zostaje. Na razie...

(MP)
W najbliższym czasie stragany nie znikną z placu.
W najbliższym czasie stragany nie znikną z placu. Andrzej Muszyński
Nowy dzierżawca rynku na placu Piastowskim został już wyłoniony. Jak zapewnia bydgoski ratusz, targowisko pozostanie na swoim miejscu.

Plany ratusza wobec targowiska na placu Piastowskim wywoływały ostatnio sporo emocji, zwłaszcza wśród handlowców. - Chcą nas przenosić. Już teraz utarg nie jest aż taki wielki, a co dopiero jak znajdzie się inne miejsce, na pewno oddalone od dworca - pani Anna Osowska, sprzedająca warzywa, załamuje ręce.

A przecież już w sobotę minie termin rocznej umowy z dotychczasowym dzierżawcą. Była ona krótka, bo magistrat brał pod uwagę możliwość przeniesienia targowiska.
To była niekorzystna propozycja
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że stragany mogłyby zostać przeniesione na działkę przy ulicy Wileńskiej, należącą do bydgoskiego biznesmena - Lecha Aleksandrowicza. - Rzeczywiście, otrzymaliśmy taką propozycję od pana Aleksandrowicza - informuje Piotr Kurek, rzecznik prasowy urzędu miasta. - Uznaliśmy jednak, że będzie ona niekorzystna. I to pod wieloma względami.

Przeczytaj też: Na placu Piastowskim w Bydgoszczy jak w Krakowie?

Jak podkreśla, chodzi przede wszystkim o kiepską lokalizację oraz aspekty ekonomiczne. Krótko mówiąc - straciliby i handlujący, i mieszkańcy. - Dlatego targowisko pozostanie na razie na swoim miejscu - zapewnia Kurek.

Deklaracje rzecznika potwierdza Grzegorz Boroń, zastępca dyrektora wydziału gospodarki komunalnej. - Rozstrzygnęliśmy już przetarg na nowego dzierżawcę - informuje urzędnik. - W najbliższym czasie nie planujemy żadnych zmian.

Nie oznacza to jednak, że ratusz poprzestał na szukaniu innego miejsca na popularny "bazarek". - Badamy możliwość przeniesienia targowiska na teren pomiędzy ulicami Rycerską a Zygmunta Augusta - wskazuje Piotr Kurek. Zanim do tego dojdzie, magistrat chce mieć stuprocentową pewność, że nowa lokalizacja będzie odpowiadała kupcom**. - Dlatego w pierwszej kolejności porozmawiamy z nimi - zapewnia rzecznik.

Wyświetl większą mapę

Czytaj e-wydanie »

Nieruchomości z Twojego regionu**

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska