Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hans Andersen zostaje w Polonii! Wkrótce dowiemy się, kto dołączy do Duńczyka

(maz)
Andersen miał oferty z innych klubów (m.in. z Rzeszowa), ale od początku deklarował chęć pozostania w Bydgoszczy.
Andersen miał oferty z innych klubów (m.in. z Rzeszowa), ale od początku deklarował chęć pozostania w Bydgoszczy. Fot. Andrzej Muszyński
Hans Andersen zostaje w Bydgoszczy. We wtorek przedłużył kontrakt z Polonią, a w drużynie ma odgrywać pierwszoplanową rolę. Wkrótce dowiemy się, kto dołączy do Duńczyka.

Umowa z Andersenem to jedna z dobrych wiadomości dla bydgoskich kibiców. Po podpisaniu umów na organizację zawodów cyklu Grand Prix oraz barażu i finału Drużynowego Pucharu Świata, na kontrakty z zawodnikami, fani czekają najbardziej niecierpliwie.

Na przedłużeniu umowy z Andersenem większości zależało. Duńczyk nie należy co prawda do czołówki światowej, ani nawet do grona najskuteczniejszych zawodników startujących na polskich torach. Ale w barwach Polonii spisywał się przyzwoicie, notując średnio ponad 6 punktów na mecz. A że zatrudniono go jako zawodnika tzw. drugiej linii, uznano, że ze swoich obowiązków się wywiązał. W I lidze Andersen powinien być skuteczniejszy, bo rywale będą mniej wymagający. Dlatego teraz włodarze klubu i kibice mogą oczekiwać, że Duńczyk będzie odgrywał pierwszoplanowe role. Ma być liderem drużyny, która celuje przynajmniej w środek tabeli.

- Cieszymy się, że Hans zostaje w Bydgoszczy. Od początku sygnalizował chęć przedłużenia kontraktu, musieliśmy tylko wypracować kompromis odnośnie warunków jego startów u nas - przekazał Andrzej Polkowski, prokurent Polonii.

Nowy kontrakt Andersena obowiązuje przez rok. Na razie nie wiadomo, kto do niego dołączy i jak mocną drużynę z budują na Sportowej 2. Ważne kontrakty mają Mikołaj Curyło i Szymon Woźniak, choć ten ostatni miał ochotę zostać w Enea Ekstralidze i prowadził negocjacje z Unibaksem Toruń. Ewentualnego nowego pracodawcę Woźniak kosztowałby już na starcie kilkaset tysięcy złotych (wypłaconych Polonii), więc odejście z Bydgoszczy nie jest takie proste.

Konkretnych wiadomości na temat składu bydgoskiej drużyny możemy się spodziewać właściwie w każdej chwili. Działacze przyspieszają rozmowy, bo czasu zostało coraz mniej.

O przedłużeniu umów rozmawiają Mateusz Szczepaniak i Robert Kościecha. Zaawansowane negocjacje z bydgoskim klubem prowadzą Dennis Andersson i Duńczyk Patrick Hougaard.

W środę zapadnie z kolei ważna decyzja dla przyszłości klubu w ogóle. Na sesji w ratuszu radni zdecydują czy powiększyć poręczenie kredytu dla Polonii o kolejny milion złotych.

Więcej w środowym, papierowym wydaniu "Gazety Pomorskiej"

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska