Harcerze z Tłuchowa mają ręce pełne roboty i serca gorące do pomocy

W Tłuchowie w trzech drużynach działa około 60 harcerzy. Nie liczy się wiek, ważne, że każdy jest chętny do pomocy innym. Przez cały rok ciężko pracowali.

- Mam nadzieję, że odpoczną przez te święta i zabieramy się do działania w ramach Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy - opowiada dh Wioletta Krzysztoforska, drużynowa Kamyków.

Większość harcerzy bowiem została wolontariuszami w ramach WOŚP. Sztabu w Tłuchowie nie będzie, podłączyli się do Lipna. Mimo to, w tłuchowskim GOk-u zapowiada się wiele wydarzeń. Dzieci wraz z panią Wiolettą, swoją drużynową odwiedziły w Warszawie główną siedzibę fundacji i spotkały się tam z Jurkiem Owsiakiem.

To jednak nie wszystko. Wcześniej Kamyki zbierały w tłuchowskich sklepach żywność dla potrzebujących. - Akcję prowadzimy od lat. Jest dobrze nagłośniona i mieszkańcy chętnie dzielili się jedzeniem - dodaje pani Wioletta.

Paczki już doręczyli. Tym razem trafiły do 16 seniorów, którzy żyją samotnie lub są w ciężkiej sytuacji.

W najbliższy weekend harcerze odwiedzą też oddział dziecięcy we włocławskim szpitalu. Od dłuższego czasu zbierali kolorowe skarpetki i samodzielne szyły poduszki dla dzieci, które święta spędzą w szpitalu. Kolorowe podusie zachwycają, w każdą Kamyki włożyły swoje serce. - Mamy też bardzo dużo skarpetek w różnych rozmiarach i pewnie odwiedzimy również oddział wewnętrzny. Dorośli też ucieszą się z kolorowych skarpetek - dodała Wioletta Krzysztoforska. - Kolorowe skarpetki pocieszą maluchy, które niestety, święta będą w szpitalu.

Część zebranych darów i uszytych poduszek trafi także do podopiecznych Domu Dziecka. Ponadto w poniedziałek
harcerze z Tłuchowo pojechali po Światełko Betlejemski. Przywieźli je z Inowrocławia i już dzielą się nim w okolicy.

Kamyki przygotowują się także do zimowej akcji. W czasie ferii odwiedzą ich harcerze z Włocławka. Spędzą kilka dni w tłuchowskim GOK, a zimowisko będzie nie tylko okazją do wspólnej integracji.

Tłuchowscy harcerze na nudę nie narzekają. Dzielnie działają i pomagają innym.

Drużyna Harcerska o specjalności artystyczno - turystycznej działająca przy GOK-u powstała w 2003 roku. Początkowo jej patronatem był Tadeusz Zawadzki „Zośka”. Praca w tym składzie trwała przez pięć lat. Dzieci dorosły i zaczęły uczyć się poza Tłuchowem. Drużyna przestała istnieć. Dla chcącego nic trudnego. Szybko udało się reaktywować drużynę. Kontynuacją poprzedniej jest obecna Drużyna Harcerska im. Aleksandra Kamińskiego „Kamyki”.