Prace nad opracowaniem herbu gminy trwały od kilku lat, ale dopiero teraz udało się je sfinalizować. Zgodnie z wymogami prawa herb musi być zgodny z zasadami sztuki heraldycznej i uwzględniać historyczną przeszłość.
Pierwszy projekt nie zyskał akceptacji Komisji Heraldycznej
Wójt Andrzej Olszewski zlecił kwerendę historyczną prof. Krzysztofowi Mikulskiemu z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Uczony poszperał w archiwach i uznał, że najlepszym rozwiązaniem będzie połączenie godeł dwóch znaczących dla terenów obecnej gminy rodów szlacheckich - Pomianów i Sulimów.
Na podstawie ustaleń uczonego Mikulskiego projekt herbu, flagi oraz czterech pieczęci: gminy, rady gminy, wójta i przewodniczącego rady wykonał artysta plastyk Lech Tadeusz Karczewski. Wczoraj
Rada Gminy Aleksandrów przyjęła je jednogłośnie
Radny Krzysztof Korzeniew-ski sugerował wprawdzie, by w uchwale dopisać coś o insygniach (np. łańcuchu) dla przewodniczącego rady i zastanawiał się, czy można wykorzystać w insygniach herb gminy. Ostatecznie tę kwestię pozostawiono bez odpowiedzi. Natomiast radny Jacek Krzyżyński, rozmiłowany w historii regionu, dopatrzył się niewielkich nieścisłości historycznych w uzasadnieniu uchwały. To jednak nie miało wpływu na decyzję radnych, którzy uznali, że godłem gminy będzie głowa czarnego żubra przebitego srebrnym mieczem i trzy złote kamienie, a wszystko to na czerwonym tle.