Hiperwyzysk.pl. Doniesiesz tutaj na swojego szefa, a możesz wygrać 100 zł!

Portal Hiperwyzysk.pl działa zaledwie od kilku dni, a mapa Polski zdążyła zakryć się ikonami wózków. Przez nie program kieruje do konkretnej miejscowości, w której ktoś pracuje. Pojawiły się również pierwsze wpisy z naszego regionu.

Czytaj też: Wstrząsający list kasjera hipermarketu: klienci mieszają nas z błotem!

Hiperwyzysk i cyrk na kółkach

Pracownik marketu PSB Mrówka we Włocławku "donosi" m.in.: "U nas jeden człowiek musi robić za czterech, jako: sprzedawca, magazynier, sprzątacz obsługujący maszynę do mycia podłogi. A w umowie ma: sprzedawca. Kasjerki cały czas siedzą przy kasie, bez przerw na jedzenie, także wyjście do ubikacji jest problemem. Urlopy to masakra, jednym dają tydzień, innym - "lepszym" - po dwa i trzy. Jest nas za mało! Wystarczy, że ktoś zachoruje, nie ma kogo obsadzić na stanowiskach. To, co tutaj się dzieje, to cyrk na kółkach! Gdy ktoś pójdzie z pretensjami do kierownika usłyszy, że ma odejść, bo na to miejsce jest 30 innych".

Użytkownik zatrudniony w bydgoskim Realu pisze np.: "Od kilku miesięcy panuje u nas terror psychiczny, odkąd tylko nastąpiła niespodziewana zmiana dyrektora sklepu. Zaczęło się naprawianie "dobrych" praktyk, które doprowadziły wielu pracowników do skrajnego wyczerpania fizycznego i psychicznego. Żadne argumenty nie przekonują nowo mianowanego mobbera w białych rękawiczkach i jego mocodawców do zmiany sprzecznych z prawem zasad. Grożące kary za nieposłuszeństwo bywają dotkliwe (do utraty pracy włącznie). Dlatego akceptujemy i wykonujemy polecenia."

Opinii na www.hiperwyzysk.pl jest oczywiście dużo więcej. Portal uruchomiła sekcja krajowa handlu NSZZ "Solidarność". Jest adresowany do pracowników oraz klientów sieci handlowych i finansowany z programu unijnego "Kapitał Ludzki". Wpis to udział w konkursie "Zgłoś problem i odbierz nagrodę". Trzeba kliknąć ikonkę "Zgłoś problem". Organizatorzy zachęcają, by zaproponować jego rozwiązanie. Co tydzień komisja wybierać będzie czterech autorów najciekawszych pomysłów i nagradzać bonami o wartości 100 zł. Nagroda główna to 500 zł!

Wszyscy wiedzą o hiperwyzysku i... cisza

- Unia Europejska chętnie zaakceptowała nasz program, ponieważ pracownicy marketów są wyzyskiwani nie tylko w Polsce, ale i w innych krajach Wspólnoty - przekonuje Jan Dopierała, sekretarz "Solidarności". - Ten portal to dla nas ostatnia deska ratunku. Od lat wszyscy wiedzą, co dzieje się w hipermarketach i nikt z tym nic nie robi! Chcemy wspierać pracowników branży handlowej i firm ochraniających markety w rozwiązywaniu problemów dotyczących warunków pracy. Może na naszą platformę zajrzą czasami parlamentarzyści.

Czytaj i zobacz: Klient nasz... cham. Solidarność internautów po wstrząsającym liście kasjera z hipermarketu (wideo)

Dopierała dodaje, że pracownicy skarżą się głównie na zastępowanie umów o pracę cywilnoprawnymi lub zatrudnianie w miejsce etatowych osób z agencji pracy tymczasowej. Jeśli umowy o pracę są zawierane, to na czas określony (w sieciach handlowych stanowią ok. 70 proc. wszystkich). Firmy oszczędzają, więc brakuje rąk do pracy, czego efektem jest obciążenie dodatkową robotą. Pracownicy ochrony harują po 360 godzin w miesiącu. W obu branżach występuje też problem głodowych wynagrodzeń. Pracownik marketu zarabia średnio 1700 zł brutto miesięcznie (ok. 1250 zł na rękę).

- Dziś pracownik siedzi cicho jak mysz za miotłą, gdyż boi się głośno powiedzieć, co go boli w obawie o utratę etatu - pomysł "Solidarności" podoba się Piotrowi Wielgusowi, prezesowi Fundacji Pracownia Zrównoważonego Rozwoju w Toruniu: - W tym portalu człowiek może wyżalić się. Nie zagraża to bezpośrednio konsekwencjami prawnymi. Za to na pewno zainteresuje opinię publiczną i może skłoni niektóre instytucje do kontroli, jeśli nazwy sklepów będą powtarzały się. Portal bardziej pomoże niż zaszkodzi.

To jak trybuny robotnicze...

 - Jest efektem tego, że ludzie nie wierzą w sprawiedliwość naszego prawa, które jest łamane - komentuje Andrzej Sadowski z Centrum im. A. Smitha. - Są podobne portale, w których można wypowiedzieć się na temat wyroków sądów czy usług nierzetelnych firm. Jednak bezinteresownie, a tutaj płacą za najciekawsze donosy. Nie podoba mi się!Poza tym źle dzieje się także w innych branżach: budownictwie, logistyce, bankowości czy kolejnictwie.

- Zły pomysł, populistyczny i w dodatku opatrzony logiem "Solidarności" i Unii Europejskiej. Kapowanie za pieniądze? Wstyd! - oburza się Andrzej Faliński, dyrektor generalny Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji. - W dużym handlu panuje porządek, a że czasami trafi się chamski menadżer? To też jest tylko człowiek! Zapewniam, że dużo gorzej dzieje się w małym handlu, jeśli chodzi o jakość pracy. Tutaj bardziej brakuje dialogu z pracodawcą, a portal utrudni także ten w sieciach handlowych. Przypomina mi komunistyczne trybuny robotnicze i mądrość zbiorową za kiełbasę, wódkę i piwo.  

WYPOWIEDZCIE SIĘ NA FORUM: Co sądzicie o pomyśle na portal Hiperwyzysk.pl?