5 z 60
Mieszkańcy Złotnik Kujawskich przygotowują film o doktorze...
fot. Dariusz Nawrocki

"Historia z syrenką w tle". W Złotnikach Kujawskich kręcą film [zdjęcia, wideo]

Mieszkańcy Złotnik Kujawskich przygotowują film o doktorze Karolu Urbańskim, patronie gimnazjum. Odwiedziliśmy ich w trakcie kręcenia zdjęć z tytułową syrenką.

Gimnazjaliści ze Złotnik Kujawskich i ich nauczyciele podjęli się niesamowitej misji. Kręcą film dokumentalny o wybitnej postaci ze swojej gminy, doktorze Karolu Urbańskim.

Syrenki z Mogilna

- To znany złotnicki pediatra, który do 1994 roku leczył dzieci na terenie naszej gminy oraz powiatu. Pozostał w bardzo dobrej pamięci mieszkańców. Zasłużył się jako świetny lekarz i wspaniały człowiek. Jest patronem naszego gimnazjum, dlatego postanowiliśmy przygotować projekt, którego będzie bohaterem. Powstaje więc film dokumentalny ze scenkami fabularyzowanymi - opowiada Magdalena Pikora, nauczycielka złotnickiego gimnazjum.

Projekt nazywa się "Historia z syrenką w tle". Skąd ta nazwa? - Syrenka tytułowa to pojazd, którym Karol Urbański przemieszczał się po polnych drogach gminy Złotniki Kujawskie do swoich pacjentów - tłumaczy pani Magda. Samochód ten pojawiał się w relacjach niemal wszystkich starszych mieszkańców, więc pojawi się również w filmie.

W środę kręcone były zdjęcia z jej udziałem. Swoje syrenki dla potrzeb produkcji udostępnili Agnieszka Brzozowska i Krzysztof Witczak ze Stowarzyszenie Miłośników Pojazdów Zabytkowych "Motoklasyczni" z Mogilna.

Miał złotą cierpliwość

W rolę Karola Urbańskiego wcielił się pochodzący ze Złotnik Kujawskich Krzysztof Szwarc, dziś mieszkaniec Poznania.

- Ten film należy się panu doktorowi za to co robił nie tylko dla mnie, ale dla całej złotnickiej społeczności. Ostatni raz byłem u niego, jak miałem 16 lat. Pamiętam go, jako wyjątkowo cierpliwego człowieka. On naprawdę był stworzony do tego, by pomagać dzieciom. Miał złotą cierpliwość. Nigdy nie odmawiał pomocy. Obojętnie, jaka była pora dnia czy nocy, był na zawołanie. Mimo iż mieszkał w Inowrocławiu. Z opowiadań rodziców wiem, że mimo późnej pory przyjeżdżał również do mnie - mówi pan Krzysztof.

Jak Magdalena Pikora zadzwoniła do niego z informacją, że to właśnie on dostał tę rolę, był autentycznie szczęśliwy. Poczuł się niezwykle wyróżniony. - Cieszę się, że mogę zagrać doktora Karola Urbańskiego. Jest to na pewno wielkie wyzwanie, ale też i duma, że to ja mogę się wcielić w tę postać. Jest to wreszcie fajna przygoda. Nigdy wcześniej nie miałem styczności z filmem. Jest to mój debiut - wyznaje.

Najlepsza lekcja historii

Mieszkańcom Złotnik Kujawskich pomaga Sebastian Bartkowski z Unisławskiego Towarzystwa Historycznego. Od lat tworzy fabularyzowane dokumenty. Przekazał gimnazjalistom wiele cennych uwag. W środę również sam chwycił kamerę, by nagrać kilka trudniejszych scen. Nie ma wątpliwości, że młodzież poświęcając swój czas dla tego filmu wiele się nauczy.

- To jest najlepsza lekcja historii. Nie ma lepszej. Przerobiłem już to wielokrotnie tworząc z młodzieżą filmy przedstawiające czasy drugiej wojny światowej. Praca nad filmem i inscenizacja odzwierciedlająca rzeczywistość to coś, czego nigdy nie nauczą się z podręczników - przekonuje pan Sebastian.

6 z 60
Mieszkańcy Złotnik Kujawskich przygotowują film o doktorze...
fot. Dariusz Nawrocki

"Historia z syrenką w tle". W Złotnikach Kujawskich kręcą film [zdjęcia, wideo]

Mieszkańcy Złotnik Kujawskich przygotowują film o doktorze Karolu Urbańskim, patronie gimnazjum. Odwiedziliśmy ich w trakcie kręcenia zdjęć z tytułową syrenką.

Gimnazjaliści ze Złotnik Kujawskich i ich nauczyciele podjęli się niesamowitej misji. Kręcą film dokumentalny o wybitnej postaci ze swojej gminy, doktorze Karolu Urbańskim.

Syrenki z Mogilna

- To znany złotnicki pediatra, który do 1994 roku leczył dzieci na terenie naszej gminy oraz powiatu. Pozostał w bardzo dobrej pamięci mieszkańców. Zasłużył się jako świetny lekarz i wspaniały człowiek. Jest patronem naszego gimnazjum, dlatego postanowiliśmy przygotować projekt, którego będzie bohaterem. Powstaje więc film dokumentalny ze scenkami fabularyzowanymi - opowiada Magdalena Pikora, nauczycielka złotnickiego gimnazjum.

Projekt nazywa się "Historia z syrenką w tle". Skąd ta nazwa? - Syrenka tytułowa to pojazd, którym Karol Urbański przemieszczał się po polnych drogach gminy Złotniki Kujawskie do swoich pacjentów - tłumaczy pani Magda. Samochód ten pojawiał się w relacjach niemal wszystkich starszych mieszkańców, więc pojawi się również w filmie.

W środę kręcone były zdjęcia z jej udziałem. Swoje syrenki dla potrzeb produkcji udostępnili Agnieszka Brzozowska i Krzysztof Witczak ze Stowarzyszenie Miłośników Pojazdów Zabytkowych "Motoklasyczni" z Mogilna.

Miał złotą cierpliwość

W rolę Karola Urbańskiego wcielił się pochodzący ze Złotnik Kujawskich Krzysztof Szwarc, dziś mieszkaniec Poznania.

- Ten film należy się panu doktorowi za to co robił nie tylko dla mnie, ale dla całej złotnickiej społeczności. Ostatni raz byłem u niego, jak miałem 16 lat. Pamiętam go, jako wyjątkowo cierpliwego człowieka. On naprawdę był stworzony do tego, by pomagać dzieciom. Miał złotą cierpliwość. Nigdy nie odmawiał pomocy. Obojętnie, jaka była pora dnia czy nocy, był na zawołanie. Mimo iż mieszkał w Inowrocławiu. Z opowiadań rodziców wiem, że mimo późnej pory przyjeżdżał również do mnie - mówi pan Krzysztof.

Jak Magdalena Pikora zadzwoniła do niego z informacją, że to właśnie on dostał tę rolę, był autentycznie szczęśliwy. Poczuł się niezwykle wyróżniony. - Cieszę się, że mogę zagrać doktora Karola Urbańskiego. Jest to na pewno wielkie wyzwanie, ale też i duma, że to ja mogę się wcielić w tę postać. Jest to wreszcie fajna przygoda. Nigdy wcześniej nie miałem styczności z filmem. Jest to mój debiut - wyznaje.

Najlepsza lekcja historii

Mieszkańcom Złotnik Kujawskich pomaga Sebastian Bartkowski z Unisławskiego Towarzystwa Historycznego. Od lat tworzy fabularyzowane dokumenty. Przekazał gimnazjalistom wiele cennych uwag. W środę również sam chwycił kamerę, by nagrać kilka trudniejszych scen. Nie ma wątpliwości, że młodzież poświęcając swój czas dla tego filmu wiele się nauczy.

- To jest najlepsza lekcja historii. Nie ma lepszej. Przerobiłem już to wielokrotnie tworząc z młodzieżą filmy przedstawiające czasy drugiej wojny światowej. Praca nad filmem i inscenizacja odzwierciedlająca rzeczywistość to coś, czego nigdy nie nauczą się z podręczników - przekonuje pan Sebastian.

7 z 60
Mieszkańcy Złotnik Kujawskich przygotowują film o doktorze...
fot. Dariusz Nawrocki

"Historia z syrenką w tle". W Złotnikach Kujawskich kręcą film [zdjęcia, wideo]

Mieszkańcy Złotnik Kujawskich przygotowują film o doktorze Karolu Urbańskim, patronie gimnazjum. Odwiedziliśmy ich w trakcie kręcenia zdjęć z tytułową syrenką.

Gimnazjaliści ze Złotnik Kujawskich i ich nauczyciele podjęli się niesamowitej misji. Kręcą film dokumentalny o wybitnej postaci ze swojej gminy, doktorze Karolu Urbańskim.

Syrenki z Mogilna

- To znany złotnicki pediatra, który do 1994 roku leczył dzieci na terenie naszej gminy oraz powiatu. Pozostał w bardzo dobrej pamięci mieszkańców. Zasłużył się jako świetny lekarz i wspaniały człowiek. Jest patronem naszego gimnazjum, dlatego postanowiliśmy przygotować projekt, którego będzie bohaterem. Powstaje więc film dokumentalny ze scenkami fabularyzowanymi - opowiada Magdalena Pikora, nauczycielka złotnickiego gimnazjum.

Projekt nazywa się "Historia z syrenką w tle". Skąd ta nazwa? - Syrenka tytułowa to pojazd, którym Karol Urbański przemieszczał się po polnych drogach gminy Złotniki Kujawskie do swoich pacjentów - tłumaczy pani Magda. Samochód ten pojawiał się w relacjach niemal wszystkich starszych mieszkańców, więc pojawi się również w filmie.

W środę kręcone były zdjęcia z jej udziałem. Swoje syrenki dla potrzeb produkcji udostępnili Agnieszka Brzozowska i Krzysztof Witczak ze Stowarzyszenie Miłośników Pojazdów Zabytkowych "Motoklasyczni" z Mogilna.

Miał złotą cierpliwość

W rolę Karola Urbańskiego wcielił się pochodzący ze Złotnik Kujawskich Krzysztof Szwarc, dziś mieszkaniec Poznania.

- Ten film należy się panu doktorowi za to co robił nie tylko dla mnie, ale dla całej złotnickiej społeczności. Ostatni raz byłem u niego, jak miałem 16 lat. Pamiętam go, jako wyjątkowo cierpliwego człowieka. On naprawdę był stworzony do tego, by pomagać dzieciom. Miał złotą cierpliwość. Nigdy nie odmawiał pomocy. Obojętnie, jaka była pora dnia czy nocy, był na zawołanie. Mimo iż mieszkał w Inowrocławiu. Z opowiadań rodziców wiem, że mimo późnej pory przyjeżdżał również do mnie - mówi pan Krzysztof.

Jak Magdalena Pikora zadzwoniła do niego z informacją, że to właśnie on dostał tę rolę, był autentycznie szczęśliwy. Poczuł się niezwykle wyróżniony. - Cieszę się, że mogę zagrać doktora Karola Urbańskiego. Jest to na pewno wielkie wyzwanie, ale też i duma, że to ja mogę się wcielić w tę postać. Jest to wreszcie fajna przygoda. Nigdy wcześniej nie miałem styczności z filmem. Jest to mój debiut - wyznaje.

Najlepsza lekcja historii

Mieszkańcom Złotnik Kujawskich pomaga Sebastian Bartkowski z Unisławskiego Towarzystwa Historycznego. Od lat tworzy fabularyzowane dokumenty. Przekazał gimnazjalistom wiele cennych uwag. W środę również sam chwycił kamerę, by nagrać kilka trudniejszych scen. Nie ma wątpliwości, że młodzież poświęcając swój czas dla tego filmu wiele się nauczy.

- To jest najlepsza lekcja historii. Nie ma lepszej. Przerobiłem już to wielokrotnie tworząc z młodzieżą filmy przedstawiające czasy drugiej wojny światowej. Praca nad filmem i inscenizacja odzwierciedlająca rzeczywistość to coś, czego nigdy nie nauczą się z podręczników - przekonuje pan Sebastian.

8 z 60
Mieszkańcy Złotnik Kujawskich przygotowują film o doktorze...
fot. Dariusz Nawrocki

"Historia z syrenką w tle". W Złotnikach Kujawskich kręcą film [zdjęcia, wideo]

Mieszkańcy Złotnik Kujawskich przygotowują film o doktorze Karolu Urbańskim, patronie gimnazjum. Odwiedziliśmy ich w trakcie kręcenia zdjęć z tytułową syrenką.

Gimnazjaliści ze Złotnik Kujawskich i ich nauczyciele podjęli się niesamowitej misji. Kręcą film dokumentalny o wybitnej postaci ze swojej gminy, doktorze Karolu Urbańskim.

Syrenki z Mogilna

- To znany złotnicki pediatra, który do 1994 roku leczył dzieci na terenie naszej gminy oraz powiatu. Pozostał w bardzo dobrej pamięci mieszkańców. Zasłużył się jako świetny lekarz i wspaniały człowiek. Jest patronem naszego gimnazjum, dlatego postanowiliśmy przygotować projekt, którego będzie bohaterem. Powstaje więc film dokumentalny ze scenkami fabularyzowanymi - opowiada Magdalena Pikora, nauczycielka złotnickiego gimnazjum.

Projekt nazywa się "Historia z syrenką w tle". Skąd ta nazwa? - Syrenka tytułowa to pojazd, którym Karol Urbański przemieszczał się po polnych drogach gminy Złotniki Kujawskie do swoich pacjentów - tłumaczy pani Magda. Samochód ten pojawiał się w relacjach niemal wszystkich starszych mieszkańców, więc pojawi się również w filmie.

W środę kręcone były zdjęcia z jej udziałem. Swoje syrenki dla potrzeb produkcji udostępnili Agnieszka Brzozowska i Krzysztof Witczak ze Stowarzyszenie Miłośników Pojazdów Zabytkowych "Motoklasyczni" z Mogilna.

Miał złotą cierpliwość

W rolę Karola Urbańskiego wcielił się pochodzący ze Złotnik Kujawskich Krzysztof Szwarc, dziś mieszkaniec Poznania.

- Ten film należy się panu doktorowi za to co robił nie tylko dla mnie, ale dla całej złotnickiej społeczności. Ostatni raz byłem u niego, jak miałem 16 lat. Pamiętam go, jako wyjątkowo cierpliwego człowieka. On naprawdę był stworzony do tego, by pomagać dzieciom. Miał złotą cierpliwość. Nigdy nie odmawiał pomocy. Obojętnie, jaka była pora dnia czy nocy, był na zawołanie. Mimo iż mieszkał w Inowrocławiu. Z opowiadań rodziców wiem, że mimo późnej pory przyjeżdżał również do mnie - mówi pan Krzysztof.

Jak Magdalena Pikora zadzwoniła do niego z informacją, że to właśnie on dostał tę rolę, był autentycznie szczęśliwy. Poczuł się niezwykle wyróżniony. - Cieszę się, że mogę zagrać doktora Karola Urbańskiego. Jest to na pewno wielkie wyzwanie, ale też i duma, że to ja mogę się wcielić w tę postać. Jest to wreszcie fajna przygoda. Nigdy wcześniej nie miałem styczności z filmem. Jest to mój debiut - wyznaje.

Najlepsza lekcja historii

Mieszkańcom Złotnik Kujawskich pomaga Sebastian Bartkowski z Unisławskiego Towarzystwa Historycznego. Od lat tworzy fabularyzowane dokumenty. Przekazał gimnazjalistom wiele cennych uwag. W środę również sam chwycił kamerę, by nagrać kilka trudniejszych scen. Nie ma wątpliwości, że młodzież poświęcając swój czas dla tego filmu wiele się nauczy.

- To jest najlepsza lekcja historii. Nie ma lepszej. Przerobiłem już to wielokrotnie tworząc z młodzieżą filmy przedstawiające czasy drugiej wojny światowej. Praca nad filmem i inscenizacja odzwierciedlająca rzeczywistość to coś, czego nigdy nie nauczą się z podręczników - przekonuje pan Sebastian.

Pozostało jeszcze 51 zdjęć.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

63. Konkurs Sztuki Ludowej Pałuk w Szubinie pokazał, że tradycja nie ginie

63. Konkurs Sztuki Ludowej Pałuk w Szubinie pokazał, że tradycja nie ginie

Kobiety o takich imionach to często kłamczuchy! Tak mówi Wielka Księga Imion

Kobiety o takich imionach to często kłamczuchy! Tak mówi Wielka Księga Imion

Hiszpania, Meksyk i Gruzja z food trucka. Wyjątkowy festiwal smaków w Bydgoszczy

Hiszpania, Meksyk i Gruzja z food trucka. Wyjątkowy festiwal smaków w Bydgoszczy

Zobacz również

Groźnie na drogach w regionie. Na S5 auto uderzyło w barierkę, na A1 dachował kamper

Groźnie na drogach w regionie. Na S5 auto uderzyło w barierkę, na A1 dachował kamper

Rozsyp to koło cebuli. Ten nawóz sprawi, że cebul będzie mnóstwo na grządkach!

Rozsyp to koło cebuli. Ten nawóz sprawi, że cebul będzie mnóstwo na grządkach!