MKTG SR - pasek na kartach artykułów

"Historia z syrenką w tle". W Złotnikach Kujawskich kręcą film [zdjęcia, wideo]

Dariusz Nawrocki
Dariusz Nawrocki
Mieszkańcy Złotnik Kujawskich przygotowują film o doktorze Karolu Urbańskim, patronie gimnazjum. Odwiedziliśmy ich w trakcie kręcenia zdjęć z tytułową syrenką. Gimnazjaliści ze Złotnik Kujawskich i ich nauczyciele podjęli się niesamowitej misji. Kręcą film dokumentalny o wybitnej postaci ze swojej gminy, doktorze Karolu Urbańskim. Syrenki z Mogilna- To znany złotnicki pediatra, który do 1994 roku leczył dzieci na terenie naszej gminy oraz powiatu. Pozostał w bardzo dobrej pamięci mieszkańców. Zasłużył się jako świetny lekarz i wspaniały człowiek. Jest patronem naszego gimnazjum, dlatego postanowiliśmy przygotować projekt, którego będzie bohaterem. Powstaje więc film dokumentalny ze scenkami fabularyzowanymi - opowiada Magdalena Pikora, nauczycielka złotnickiego gimnazjum. Projekt nazywa się "Historia z syrenką w tle". Skąd ta nazwa? - Syrenka tytułowa to pojazd, którym Karol Urbański przemieszczał się po polnych drogach gminy Złotniki Kujawskie do swoich pacjentów - tłumaczy pani Magda. Samochód ten pojawiał się w relacjach niemal wszystkich starszych mieszkańców, więc pojawi się również w filmie. W środę kręcone były zdjęcia z jej udziałem. Swoje syrenki dla potrzeb produkcji udostępnili Agnieszka Brzozowska i Krzysztof Witczak ze Stowarzyszenie Miłośników Pojazdów Zabytkowych "Motoklasyczni" z Mogilna. Miał złotą cierpliwośćW rolę Karola Urbańskiego wcielił się pochodzący ze Złotnik Kujawskich Krzysztof Szwarc, dziś mieszkaniec Poznania. - Ten film należy się panu doktorowi za to co robił nie tylko dla mnie, ale dla całej złotnickiej społeczności. Ostatni raz byłem u niego, jak miałem 16 lat. Pamiętam go, jako wyjątkowo cierpliwego człowieka. On naprawdę był stworzony do tego, by pomagać dzieciom. Miał złotą cierpliwość. Nigdy nie odmawiał pomocy. Obojętnie, jaka była pora dnia czy nocy, był na zawołanie. Mimo iż mieszkał w Inowrocławiu. Z opowiadań rodziców wiem, że mimo późnej pory przyjeżdżał również do mnie - mówi pan Krzysztof. Jak Magdalena Pikora zadzwoniła do niego z informacją, że to właśnie on dostał tę rolę, był autentycznie szczęśliwy. Poczuł się niezwykle wyróżniony. - Cieszę się, że mogę zagrać doktora Karola Urbańskiego. Jest to na pewno wielkie wyzwanie, ale też i duma, że to ja mogę się wcielić w tę postać. Jest to wreszcie fajna przygoda. Nigdy wcześniej nie miałem styczności z filmem. Jest to mój debiut - wyznaje. Najlepsza lekcja historiiMieszkańcom Złotnik Kujawskich pomaga Sebastian Bartkowski z Unisławskiego Towarzystwa Historycznego. Od lat tworzy fabularyzowane dokumenty. Przekazał gimnazjalistom wiele cennych uwag. W środę również sam chwycił kamerę, by nagrać kilka trudniejszych scen. Nie ma wątpliwości, że młodzież poświęcając swój czas dla tego filmu wiele się nauczy. - To jest najlepsza lekcja historii. Nie ma lepszej. Przerobiłem już to wielokrotnie tworząc z młodzieżą filmy przedstawiające czasy drugiej wojny światowej. Praca nad filmem i inscenizacja odzwierciedlająca rzeczywistość to coś, czego nigdy nie nauczą się z podręczników - przekonuje pan Sebastian.
Mieszkańcy Złotnik Kujawskich przygotowują film o doktorze Karolu Urbańskim, patronie gimnazjum. Odwiedziliśmy ich w trakcie kręcenia zdjęć z tytułową syrenką. Gimnazjaliści ze Złotnik Kujawskich i ich nauczyciele podjęli się niesamowitej misji. Kręcą film dokumentalny o wybitnej postaci ze swojej gminy, doktorze Karolu Urbańskim. Syrenki z Mogilna- To znany złotnicki pediatra, który do 1994 roku leczył dzieci na terenie naszej gminy oraz powiatu. Pozostał w bardzo dobrej pamięci mieszkańców. Zasłużył się jako świetny lekarz i wspaniały człowiek. Jest patronem naszego gimnazjum, dlatego postanowiliśmy przygotować projekt, którego będzie bohaterem. Powstaje więc film dokumentalny ze scenkami fabularyzowanymi - opowiada Magdalena Pikora, nauczycielka złotnickiego gimnazjum. Projekt nazywa się "Historia z syrenką w tle". Skąd ta nazwa? - Syrenka tytułowa to pojazd, którym Karol Urbański przemieszczał się po polnych drogach gminy Złotniki Kujawskie do swoich pacjentów - tłumaczy pani Magda. Samochód ten pojawiał się w relacjach niemal wszystkich starszych mieszkańców, więc pojawi się również w filmie. W środę kręcone były zdjęcia z jej udziałem. Swoje syrenki dla potrzeb produkcji udostępnili Agnieszka Brzozowska i Krzysztof Witczak ze Stowarzyszenie Miłośników Pojazdów Zabytkowych "Motoklasyczni" z Mogilna. Miał złotą cierpliwośćW rolę Karola Urbańskiego wcielił się pochodzący ze Złotnik Kujawskich Krzysztof Szwarc, dziś mieszkaniec Poznania. - Ten film należy się panu doktorowi za to co robił nie tylko dla mnie, ale dla całej złotnickiej społeczności. Ostatni raz byłem u niego, jak miałem 16 lat. Pamiętam go, jako wyjątkowo cierpliwego człowieka. On naprawdę był stworzony do tego, by pomagać dzieciom. Miał złotą cierpliwość. Nigdy nie odmawiał pomocy. Obojętnie, jaka była pora dnia czy nocy, był na zawołanie. Mimo iż mieszkał w Inowrocławiu. Z opowiadań rodziców wiem, że mimo późnej pory przyjeżdżał również do mnie - mówi pan Krzysztof. Jak Magdalena Pikora zadzwoniła do niego z informacją, że to właśnie on dostał tę rolę, był autentycznie szczęśliwy. Poczuł się niezwykle wyróżniony. - Cieszę się, że mogę zagrać doktora Karola Urbańskiego. Jest to na pewno wielkie wyzwanie, ale też i duma, że to ja mogę się wcielić w tę postać. Jest to wreszcie fajna przygoda. Nigdy wcześniej nie miałem styczności z filmem. Jest to mój debiut - wyznaje. Najlepsza lekcja historiiMieszkańcom Złotnik Kujawskich pomaga Sebastian Bartkowski z Unisławskiego Towarzystwa Historycznego. Od lat tworzy fabularyzowane dokumenty. Przekazał gimnazjalistom wiele cennych uwag. W środę również sam chwycił kamerę, by nagrać kilka trudniejszych scen. Nie ma wątpliwości, że młodzież poświęcając swój czas dla tego filmu wiele się nauczy. - To jest najlepsza lekcja historii. Nie ma lepszej. Przerobiłem już to wielokrotnie tworząc z młodzieżą filmy przedstawiające czasy drugiej wojny światowej. Praca nad filmem i inscenizacja odzwierciedlająca rzeczywistość to coś, czego nigdy nie nauczą się z podręczników - przekonuje pan Sebastian. Dariusz Nawrocki
Mieszkańcy Złotnik Kujawskich przygotowują film o doktorze Karolu Urbańskim, patronie gimnazjum. Odwiedziliśmy ich w trakcie kręcenia zdjęć z tytułową syrenką.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: "Historia z syrenką w tle". W Złotnikach Kujawskich kręcą film [zdjęcia, wideo] - Gazeta Pomorska

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska