HOKEJ NA TRAWIE: Polacy nie sprostali Niemcom

Jednak nie ma się co dziwić, bo nasi zachodni sąsiedzi to aktualni mistrzowie olimpijscy i wicemistrzowie świata. Pierwszy mecz Polacy przegrali 2:5 (0:3). Gole strzelili: Piotr Kozłowski z krótkiego rogu i Artur Mikuła. W drugim było jeszcze gorzej, bo przegraliśmy 1:7 (0:4). Jedyną bramkę zdobył Tomasz Dutkiewicz z rzutu karnego. Najlepszy w wykonaniu Polaków był trzeci mecz. Przez długi czas przegrywali 0:1, ale w końcówce stracili kolejne 4 gole. We wszystkich spotkaniach bronił Maciej Masierak, a Bartosz Żywiczka i Michał Raciniewski wchodzili na zmiany.

- Nasz plan gry oparty był na odbiorze po stracie piłki, próbie niwelowania kontrataków oraz różnych formach pressingu - mówił dla oficjalnej strony PZHT Bas Dirks, trener reprezentacji, dla którego był to oficjalny debiut w tej roli. - Elementem, który musi ulec poprawie w nadchodzącym okresie to ustawienie się zawodników w momencie posiadania piłki. Mecz dał mi możliwość obserwacji decyzji podejmowanych przez zawodników przy stosowaniu wysokiej presji przez zespół niemiecki. Ponadto miałem możliwość obserwowania kilku nowych zawodników. Zauważyłem, iż są chętni do pracy i nauki pewnych elementów techniczno-taktycznych, co daje mi dużo energi _- dodał holenderski szkoleniowiec.

Reprezentacja Polski do lat 21 zajęła 3. miejsce w turnieju Junior Chellange Open w Siemianowi-cach. Znaczącymi postaciami byli Krystian Makowski i Michał Nowakowski z Pomorzanina. Oprócz nich na zmiany wchodził inny torunianin Wojciech Zadka. Dwaj pierwsi strzelili po 3 gole, a trzeci - jednego. W kadrze byli także zawodnicy LKS Rogowo - Maciej Pacanowski i Adrian Krokosz.

Nasi zaczęli od porażki z Francją 4:5 (3:1), potem przegrali z Anglią 2:3 (0:2) i Niemcami 0:3 (0:1). W meczu o 3. miejsce zrewanżowali się Francuzom 6:4. Turniej wygrali Niemcy.