Tegoroczny ultramaraton charytatywny rozpoczął się w piątek (16.09.2022) w Warszawie. W sobotę (17.09.2022) , po całej nocy spędzonej na jeździe rowerem, około godz. 10:00 przyjechali do Żnina, gdzie w Cukrowni mieli postój.
W gronie piętnastu uczestników wyprawy, jest dwóch żninian: Łukasz Marek oraz Marek Kozłowski z KS Szosa Żnin.
- Bardzo dobrze się jechało. Mimo ciężkiej pogody i trudnych warunków jedziemy sobie zwartą grupą, zmienialiśmy się. Większość uczestników jeździła wcześniej w grupie, więc mają o tym pojęcie. Nie było problemów - powiedział Marek Kozłowski.
Jak dodał Marek Kozłowski, do czasu przyjazdu do Żnina, nie było większych problemów. Jedynie jedna przebita dętka.
Tegoroczna trasa jest zupełnie inna od ubiegłorocznej. Rowerzyści ominęli drogi krajowe, a jechali spokojniejszymi traktami, gdzie są ładniejsze widoki. Jechali z Warszawy, przez Płock, Włocławek, powiat inowrocławski, mogileński, Żnin, Wągrowiec, do Chodzieży. Przejechali przez miejsce wypadku, w którym zginęła Anna Karbowniczak, aby zapalić znicz.
