https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Holenderskie linie KLM przestają latać na Ukrainę. "Bezpieczeństwo pasażerów i pracowników na pierwszym miejscu"

Anna Piotrowska
Samolot linii KLM
Samolot linii KLM Fot. Pixabay/ wz-digital-photography
„W swojej działalności KLM zawsze na pierwszym miejscu stawia bezpieczeństwo pasażerów i pracowników” – podkreślają holenderskie linii lotnicze, informując o zawieszeniu lotów na Ukrainę.

W związku z zagrożeniem rosyjską inwazją holenderskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych, idąc śladem innych krajów, zaleciło swoim obywatelom, aby nie podróżowali na Ukrainę. Z kolei tych, którzy obecnie przebywają na terytorium tego kraju wezwano do jak najszybszego powrotu.

Kierując się takimi samymi względami holenderskie linie lotnicze KLM podjęły decyzję o zawieszeniu lotów na Ukrainę. To pierwszy przewoźnik, który zdecydował się na taki krok.

„W swojej działalności KLM zawsze na pierwszym miejscu stawia bezpieczeństwo pasażerów i pracowników. Wybieranie bezpiecznych i optymalnych tras to standardowa część naszej codziennej praktyki” – czytamy w komunikacie KLM. Przewoźnik przypomniał, że z lotów nad wschodnimi regionami Ukrainy i Krymu zrezygnował już w 2014 roku. „Obecnie nie ma już lotów KLM przez ukraińską przestrzeń powietrzną do odwołania” – dodano.

news.klm.com

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
https://www.pap.pl/aktualnosci/news,1078604,ukraina-oligarchowie-opuszczaja-kraj-prywatnymi-samolotami.html
M
Michał Moś
No i mamy klops. Kolejne linie rezygnują z operowania na terenie Ukrainy. To oznacza trudności z dostarczaniem niezbędnych rzeczy do życia. Pal licho, jak to będą linie pasażerskie, choć i to przysparza trudności. Trzeba mieć świadomość, że z przylotem każdego samolotu z Europy, wiąże się fakt, że ono zarabia choćby "postojowe". Znowu pojawia się problem jak przewieźć pracowników do Donbasu, choćby zatrudnionych w spółce ISD. Gorzej, jak okaże się, że zablokowane są transporty towarów drogą lotniczą i to zarówno do Ukrainy jak i z Ukrainy. Przecież to nie tylko broń dla wojska, ale również części maszyn albo i kompletne maszyny przeznaczone do konkretnych zadań. To mi pachnie wojną.
E
Ehh
12 lutego, 22:08, Gość:

naszpikowac dope bydlaka putina OLOWIEM!!

No co Ty ,by im olow w zęby wszedł przy lizaniu na kazdym spotkaniu. Oni maja więcej fotek z twarzą,,putinowskiej Rosji ",,,reżimu" i innych niz Yankesi ze Stalinem podczas,,stalinowskich zbrodni".

G
Gość
.. zawsze... to jest SMIESZNE!
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska