Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hulaj dusza, piekła nie ma! Tak często uważają rowerzyści oraz e-hulajnogiści i wciąż łamią przepisy

Marek Weckwerth
Marek Weckwerth
Taki sposób parowania e-hulajnogi jest nie tylko nieprawidłowy, ale niebezpieczny dla rowerzystów i innych użytkowników hulajnóg. Na kolejnych zdjęciach prezentujemy inne naganne przykłady
Taki sposób parowania e-hulajnogi jest nie tylko nieprawidłowy, ale niebezpieczny dla rowerzystów i innych użytkowników hulajnóg. Na kolejnych zdjęciach prezentujemy inne naganne przykłady Marek Weckwerth
Lista nagannych zachowań wielu użytkowników e-hulajnóg jest długa: jeżdżą po chodnikach, nie korzystają z dróg dla rowerów, przejeżdżają przez pasy dla pieszych, parkują jak popadnie... Dlaczego rowerzyści i e-hulajnogiści tak często łamią przepisy?

Najbardziej bulwersują byle jak pozostawione na chodnikach, a nawet ścieżkach rowerowych, co jest szczególnie niebezpieczne, bo mogą na nie najechać (i takie przypadki zdarzają się) zarówno rowerzyści, jak i sami użytkownicy hulajnóg elektrycznych.

Na nic prośby, apele, groźby kar, choć od unormowania zasad korzystania z elektrycznych jednośladów (także urządzeń transportu osobistego – UTO) minęło już dostatecznie dużo czasu (20 maja 2021 r.), aby zorientować się co „w trawie piszczy”. Obserwując co faktycznie „w trawie piszczy”, można złapać się za głowę – wszelkie normy są nagminnie łamane!

Jeśli jest ścieżka, jedź nią!

- Kilka dni temu jechałem swoim autem ulica Grunwaldzką w Bydgoszczy. Natężenie ruchu było duże, a tu wśród aut zadowolony z siebie e-hulajnogista. Zrozumiałbym jego zachowanie, gdyby wzdłuż tej ulicy nie było wytyczonych wygodnych ścieżek rowerowych, ale te są i to po obu stronach – skarży się nam pan Wojciech z powiatu bydgoskiego.

- Kierujący hulajnogą elektryczną, tak jak rowerzysta, jest zobowiązany do korzystania z drogi dla rowerów lub pasa ruchu dla rowerów, jeśli są wyznaczone dla kierunku, w którym się porusza lub zamierza skręcić – przypomina podstawowe zasady nadkom. Robert Jakubas z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.

Nie szybciej niż 20 na godzinę

Robert Jakubas dodaje, że na e-hulajnodze można jechać nie szybciej niż 20 km na godz. Rowerzyści na dedykowanych im (i e-hulajnogistom) drogach zwykle nie mają ograniczeń prędkości, choć takie zarządca drogi może wprowadzić.

Jeśli brakuje wydzielonej drogi dla rowerów, e-hulajnogista zobowiązany jest do korzystania z jezdni, po której ruch samochodowy dozwolony z prędkością nie większą niż 30 km na godz. Takie ograniczenia prędkość funkcjonują zwykle w gęsto zabudowanych strefach śródmiejskich i osiedlowych.

To też może Cię zainteresować

Wyjątkowo można jechać na hulajnodze po chodniku lub drodze dla pieszych, ale tylko wtedy, gdy te są usytuowane wzdłuż jezdni, po której ruch samochodowy dozwolony z prędkością większą niż 30 km na godz. i brakuje ścieżki lub drogi dla rowerów.
Robert Jakubas zaznacza jednak, że kierujący musi zachować szczególną ostrożność, jechać z prędkością zbliżoną do tej z jaką poruszają się piesi i bezwzględnie ustępować im pierwszeństwa.

Specjaliści od ruchu drogowego zauważają, że jazda z prędkością zbliżoną do pieszego jest trudna do wyegzekwowania, ale hulajnogista zbliżający się do pieszego, zwłaszcza od tyłu, powinien zdecydowanie zmniejszyć szybkość i dopiero po upewnieniu się, że manewr wyprzedzenia jest bezpieczny, przyspieszyć.

Potrzebne uprawnienia

Do kierowania hulajnogą elektryczną przez dzieci i młodzież od 10. roku życia do nieukończenia „osiemnastki” wymagana jest karta rowerowa lub (po osiągnięciu 14 lat) prawo jazdy kategorii AM. Dla osób, które ukończyły 18 lat, uprawnienia nie są wymagane.

Poruszanie się hulajnogą elektryczną po drodze publicznej (w tym po ścieżce rowerowej i chodniku) dziecka do 10 lat jest zabronione, również pod opieką dorosłego. Dziecko może korzystać z e-hulajnogi tylko w strefie zamieszkania i pod opieką osoby dorosłej.

Za brak uprawnień należy się mandat 200 zł. Od tygodnia takie mandaty mogą wypisywać strażnicy miejscy i gminni. Mogą też karać za jazdę po chodniku i przejeżdżanie przez przejścia dla pieszych (od 50 do 100 zł).

- Kierujący tymi pojazdami często nie potrafią przewidzieć niebezpieczeństwa, skutków swoich zachowań. Wydaje się, że albo nie znają przepisów, albo nie chcą ich znać. Jednym z takich zachowań jest przewożenie drugiej osoby, a niestety widuje się takie przypadki – dodaje nadkomisarz

Nie wolno przewozić też zwierzęcia lub ładunku ani holować innych pojazdów. Za te wykroczenia należy się 100-złotowy mandat.

Parkują byle jak

Największym problemem e-hulajnogistów jest parkowanie. Człowiek racjonalnie myślący nie może pojąć co powoduje tymi, którzy zostawiają hulajnogi na środku chodników albo ścieżki rowerowej. Takie zachowanie jest głupie albo wręcz złośliwe, a w każdym przypadku niebezpieczne dla innych uczestników ruchu.

Od 20 maja 2021 roku hulajnogi muszą być pozostawiane na chodniku w przeznaczonym do tego miejscu (wyznaczonym przez zarządcę drogi), a w przypadku braku takiego miejsca jak najbliżej zewnętrznej krawędzi chodnika, najbardziej oddalonej od jezdni.

Hulajnoga musi być ustawiona równolegle do krawędzi chodnika, zaś szerokość chodnika pozostawionego dla ruchu pieszych nie może być mniejsza niż 1,5 m.

Pojazdy te mogą zostać usunięte z drogi na koszt właściciela. Dyspozycję usunięcia może wydać policjant lub strażnik gminny (miejski).

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska