Już ponad tydzień prowadzi negocjacje z Irańczykiem zainteresowanym zakupem huty. Nagle Inowrocław obiegła plotka, że Grzegorz Floryszak zerwał rozmowy.
Tymczasem syndyk przekonuje, że negocjacje zostały jedynie na kilka dni przerwane. Wyznaje, że rozmowy są trudne, ale Irańczyk ciągle jest zainteresowany hutą.
Rozbieżności dotyczą formy zapłaty. Irańczyk chciałby 17 mln zł wpłacić w rocznych ratach do 2015 roku. Syndyk chce, by kolejne przelewy powiększane były o stopień inflacji. Na to potencjalny inwestor na razie się nie zgadza.
Wkrótce rozmowy mają zostać wznowione.

Wideo