https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

I co z tą warzelnią?

Tekst i fot. DARIUSZ NAWROCKI
Jacek Bartmiński (na zdjeciu w środku), dyrektor  biura grupy kapitałowej spółki Orlen, stwierdził,  że o porozumieniu między związkowcami a  ministrem wie tylko z doniesień prasowych
Jacek Bartmiński (na zdjeciu w środku), dyrektor biura grupy kapitałowej spółki Orlen, stwierdził, że o porozumieniu między związkowcami a ministrem wie tylko z doniesień prasowych Fot. DARIUSZ NAWROCKI
Orlen nie potrafił wczoraj odnieść się do piątkowych zapewnień ministra skarbu dotyczących zablokowania sprzedaży "warzelni soli".

Dziennikarze przybyli na zwołaną przez Orlen i Solino konferencję byli przekonani, że poznają stanowisko w sprawie porozumienia jakie minister zawarł ze związkami zawodowymi. Przypomnijmy, że minister zapewnił, że zablokuje sprzedaż wydziału, a jego przedstawiciel na posiedzeniu rady nadzorczej Solino wystąpi o odwołanie prezesa spółki.

Zysk czy strata?

Tymczasem dziennikarze raz jeszcze dowiedzieli się, że w strategii PKN Orlen, który jest większościowym udziałowcem w Solino, nie ma miejsca na wydział konfekcjonowania soli oraz budowę warzelni. Przedstawiciele Orlenu podkreślali, że IKS Solino w przyszłości ma zajmować się produkcją solanki i magazynowaniem paliwa. Na inwestycje z tym związane Orlen przez kilkanaście najbliższych lat chce wydać około miliarda złotych. Dodają, że wydział konfekcjonowania soli w ubiegłym roku przyniósł ponad milion złotych straty. Informacja ta poraziła związkowców z Solino uczestniczących w konferencji. Zgodnie z ich wiedzą ubiegły rok wydział zakończył zyskiem - około 400 tys. zł.

Jacek Bartmiński, dyrektor biura grupy kapitałowej spółki Orlen, stwierdził, że o porozumieniu między związkowcami a ministrem wie tylko z doniesień prasowych. - _Do nas takie porozumienie jeszcze nie dotarło, więc nie potrafię się do niego ustosunkować - _mówił. Nie chciał spekulować, jakie decyzje podejmie Orlen, gdy minister zrealizuje swoje zapowiedzi. - _O wydziale konfekcjonowania soli jest głośno. My staramy się na niego spojrzeć we właściwych proporcjach. To jest dla naszego międzynarodowego koncernu pewien margines działalności, który z perspektywy strategicznej jest nieistotny. Staramy się jednak nie iść po trupach, ale pochylić się nad także drobnymi z punktu widzenia koncernu problemami - _mówił.

A co z pracownikami?

Nie wiadomo więc dziś, jaki los czeka wydział konfekcjonowania soli. Dawid Piekarz, rzecznik prasowy Orlenu, zapewnia jednak, że większość pracowników wydziału utrzyma pracę bez względu na to czy zostanie on sprzedany, czy też nie. Stanowisko zarządu Orlenu w tej sprawie mamy poznać w ciągu najbliższych kilku dni.

W wczorajszym artykule zawarliśmy wypowiedź senatora Kosmy Złotowskiego, który stwierdził, że prezes Andrzej Malinowski zasłużył na zwolnienie, gdyż ukrywał nieprawidłowości, które ujawnił orlenowski raport. Prezes słowa te uznał za pomówienia. Nie wyklucza skierowania sprawy na drogę sądową.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska