https://pomorska.pl
reklama
Pasek artykułowy - wybory

I Półmaraton Bydgoski za nami. Wzięło w nim udział ponad tysiąc osób [zdjęcia, wideo]

Uczestnicy pojawili się na wielu bydgoskich ulicach. Nie zabrakło ich także na Starym Rynku.
Uczestnicy pojawili się na wielu bydgoskich ulicach. Nie zabrakło ich także na Starym Rynku. Andrzej Muszyński
Grubo ponad 1000 osób pobiegło na dystansach ponad 21 i ponad 6 kilometrów. Wśród uczestników imprezy m.in. Anna Jesień, biegaczka, która zakończyła już karierę sportową.

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

l
lipali

wspaniała trasa przez najważaniejsze punkty miasta, a do lasu to się na grzyby jeździ, a nie biegi uliczne :)

B
Biegacz z Bydgoszczy

Myślę, że nie ma sensu zachwycać się organizacją biegu. Ja biegam od ok roku uczestniczyłem w kilkunastu biegach w całym kraju i uważam, że  organizacja biegu była mierna. Po pierwsze tego samego dnia odbywał się już XXI bieg sztafetowy z Bydgoszczy do Włocławka dla upamiętnienia męczeńskiej śmierci błogosławionego ks. Jerzego Popiełuszki w sztafecie uczestniczyło sporo biegaczy z Bydgoszczy i z całej Polski. Dodatkowo moim zdaniem organizacja nie była wcale taka dobra z następujących powodów, bardzo słabe oznaczenie kolejnych kilometrów trasy małe cyfry na kartkach formatu A4 to samo oznaczenie stref czasowych na starcie połowa ludzi nie wiedziała gdzie stoii bo były bardzo słabo widoczne oznaczenia czasów również na kartkach formatu A4. W pakiecie startowym otrzymałem koszulkę XXL chociaż mój rozmiar to L niestety nie było możliwości wymiany na właściwy rozmiar. Bardzo ubogi pakiet startowy jak na tak wysoki koszt imprezy 50zł a później 80 zł. Bardzo słaba atmosfera na mecie, wręczanie nagród jakoś bez polotu i pomysłu byle odpękać. Trasa niby z atestem a biegło się gdzieś pod filarem łuczniczki na wyspie młyńskiej przy mlynach rothera po udeptanej piaskowej ścieżce na co nie pozwalają przepisy regulujące przyznanie atestu trasie biegu. Wszystko wyglądało jak robione na siłę przez urzędników urzędu miasta i działaczy PZLA na zlecenie prezydenta miasta na zasadzie "wszystkie miasta coś robią my też musimy coś mieć". Zupełnie inaczej prezentowała się impreza organizowana przez prawdziwych pasjonatów z Brzozy i okolic. W biegu Trzeźwości było widać pasje, pomysłowość w imprezie rowerowo biegowej uczestniczyło ponad 1,5 tysiąca ludzi wraz z rodzinami. Mam nadzieję, że w przyszłości biegi w Bydgoszczy będą organizować ludzie robiący to z pasją z polotem a  nie wyznaczeni urzędnicy i leśne dziadki ze związków sportowych.

 

G
Gdańszczanin

Na całym świecie takie biegi robi się w reprezentacyjnych dzielnicach miast, ponieważ to doskonała forma promocji miasta. Gdynia kilka razy do roku urządza grand prix w biegach i wstrzymuje ruch na jednej z głównych ulic - start rozpoczyna wystrzał działa z ORP Błyskawica, biegaczom towarzyszą tysiące kibiców, przyjeżdżają zawodnicy z zagranicy.  W Bydgoszczy półmaraton odbył się poraz pierwszy, więc nie było wielu przyjezdnych, ale trasa mi się bardzo podobała, Bydgoszcz ma się czym pochwalić. Fajny był finisz na stadionie Zawiszy, ale najlepiej zapamiętam chór i orkiestrę na trasie, grali z taką pompą, że nogi same niosły. Naprawdę jedna z fajniejszych imprez biegowych, którą miasto powinno promować. Jako biegaczowi zabrakło mi tylko izotoników na punktach odżywczych (wystarczyłyby na jednym).

A
Adam

wszystko ładnie i pięknie tylko zastanawiam się kto wybrał taką trasę gdzie przebiega tyle linii komunikacyjnej?? ciekawe czy ktoś odpowie za opóżnienia i niezrealizowane kursy ??

biegacze mieli mieć udostępniony tylko jeden pas do biegu a jak się okazało to mieli dwa gratuluje organizatorom :)

x
xwx

Do lasu biegać a nie ruch w mieście blokować!!!!

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska