https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ich klucz do sukcesu

Joanna Kołaczyńska
Wojciech Alabrudziński
Dla baruchowskiego Zespołu Pieśni i Tańca "Swojacy" miniony rok był bardzo owocny.

     Sukces, tak działalność zespołu podsumowuje Arkadiusz Gąsiorowski, kierownik Gminnego Ośrodka Kultury w Baru "Swojacy" mogą być zadowoleni z wielu rzeczy: puchar TVP3 za najlepszy obrzęd zapustowy, występ w telewizyjnej "Dwójce", Polskiego Radia - to tylko niektóre osiągnięcia zespołu.
     Było ich o wiele więcej. Wszystko zaczęło się od poszerzenia repertuaru o nowe pieśni kujawskie oraz udoskonalenia typowych tańców kujawskich, owczarka, skoczka, szofa, kujawiaka. - Jako pierwszy zespół folklorystyczny opracowaliśmy mazurka - mówi Włodzimierz Tomaszewski, kierownik zespołu. - Ten taniec obok kujawiaka, był niegdyś najbardziej popularny na Kujawach.
     Wiosną zespół rozpoczął pracę nad widowiskiem obrzędowym "Pierścionki". Jest to już drugie, po "Swatach", widowisko dotyczące ceremonii ślubu i towarzyszących jej obrzędów. Kierownik zespołu zapowiada, że na pewno będą nadal zajmowali się tą tematyką.
     - Opracowaliśmy na razie dwa etapy kujawskiego obrzędu - mówi. - Zostały jeszcze "Rozpleciny", czyli tzw. dziewiczy wieczór, "Odjazd do ślubu", a przecież na tym wesele się nie kończy, mamy jeszcze wiele pomysłów. Nie będziemy zdradzać szczegółów, ale na pewno wszystkie prezentowane przez nas widowiska, będą nadal autentycznym kujawskim folklorem. Widowisko "Pierścionki" zostało zakwalifikowane do finału IX Biesiady Weselnej w Węgrowie, a "Swojacy" jako jeden z sześciu zespołów z kraju miał możliwość zaprezentowania się przed kamerami TVP2.
     Zespół otrzymał nagrodę Polskiego Radia podczas Ogólnopolskiego Sejmiku Teatrów Wsi Polskiej w Tarnogrodzie. Tam też "Swojacy" usłyszeli wiele miłych słów. - Energii dodało nam stwierdzenie jury, że na przestrzeni ostatnich lat nie było takiego scenariusza - mówi Włodzimierz Tomaszewski. - Ten komplement utwierdził nas w przekonaniu, że nasza praca jest prawidłowo ukierunkowana.
     Nagród i wyróżnień było więcej. Zespół otrzymał Puchar Marszałka Województwa Kujawsko - Pomorskiego, najwyższa nota na Przeglądzie Zespołów ArtyOchotniczych Straży Pożarnych w Ciechodała "Swojakom" awans do ogólnopolskiego przeglądu, który odbędzie się w przyszłym roku w Krynicy.
     - Wystawiamy autentyczny kujawski folklor - mówi Włodzimierz Tomaszewski - _To klucz do sukcesu.
     _Docieramy do ludzi starszych, zawsze staramy się, znaleźć potwierdzenie, że prezentowane przez nas widowiska obrzędowe, utwory, tańce wyglądają tak jak dawniej. Arkadiusz Gąsiorowski, kierownik GOK w Baruchowie, twierdzi, że na sukces zespołu wpływa zaangażowanie kierownika. Wprowadza on dobrą atmosferę, zachęca młodzież do wstąpienia w szeregi zespołu i ma dużo ciekawych pomysłów.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska