To było niespodziewane wsparcie z trybun. Iga Świątek w ubiegłym tygodniu wywalczyła swój brązowy medal, ale została w Paryżu, by wspierać innych polskich sportowców. Tenisistka w niedzielę pojawiła się na stadionie lekkoatletycznym podczas konkursu młociarzy. Tam okazji do radości zabrakło, ale zupełnie inne nastroje były w poniedziałek w siatkarskiej hali. Tak Iga Świątek cieszyła się razem z polską drużyną z awansu do półfinału turnieju olimpijskiego - zobaczcie zdjęcia!
To był popis polskiej drużyny, która ograła niepokonaną do tej pory w turnieju Słowenię 3:1. Jedynie w drugim secie rywale wygrali 26:24, choć i ta partia została przegrana nieco na własne życzenie. W trzech pozostałych Polacy nie mieli już sobie równych! Świetnie buł z zagrywki Wilfredo Leon, który w kluczowych chwilach potrafił zaserwować trzy asy z rzędu, potężnie atakowali Bartosz Kurek czy Jakub Kochanowski. Po całej serii przegranych meczów olimpijskich w ćwierćfinale Polacy wreszcie odmienili swój los i zagrają o finał w środę w Paryżu. Z kim? Przekonamy się w poniedziałkowy wieczór po meczu Brazylii z USA.
Wilfredo Leon: - Awans smakuje wspaniale. Mama wczoraj powiedziała mi: idź i zagraj na luzie, spokojnie. Ty i tak trenujesz dużo, a to jeszcze tylko jedno granie. Zrelaksuj się, rób swoje i zobaczysz, wszystko będzie dobrze.
Trudno w to uwierzyć, że naprawdę: Polscy siatkarze znaleźli się w strefie medalowej igrzysk po raz pierwszy od 1980 r. i igrzysk w Moskwie. Niewykluczone, że także w półfinale z trybun będzie ich wspierać Iga Świątek.
Kolejny cios w PKOL
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?