Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Iga Świątek po porażce w Australian Open: Czułam, że nie mogę dać z siebie więcej

OPRAC.:
Łukasz Konstanty
Łukasz Konstanty
Mimo porażki w IV rundzie Australian Open Iga Świątek wciąż z ogromną przewagą będzie przewodzić rankingowi WTA.
Mimo porażki w IV rundzie Australian Open Iga Świątek wciąż z ogromną przewagą będzie przewodzić rankingowi WTA. Fot. PAP/EPA/Joel Carrett
Najpierw reset, później odzyskanie ducha walki i powrót do zwycięskiego nastawienia z ubiegłego roku - takie kroki zamierza podjąć Iga Świątek po niepowodzeniu w wielkoszlemowym Australian Open. Polska liderka rankingu tenisistek odpadła w Melbourne w 1/8 finału.

Mecz triumfatorek turnieju Wielkiego Szlema dla Rybakiny

Jak przyznała po meczu triumfatorek dwóch z trzech ubiegłorocznych imprez Wielkiego Szlema (Polka to mistrzyni French Open i US Open, a Rybakina była najlepsza w Wimbledonie) od dwóch tygodni narastała w niej negatywna presja, która sprawiała, że na mecze wychodziła nie, aby je wygrać, ale żeby nie przegrać.

- Dziś czułam, że nie mogę już więcej z siebie dać. Nie byłam w stanie walczyć jeszcze bardziej, zmusić się do jeszcze większego wysiłku. Myślę, że to kwestia nastawienia, podejścia do gry. Chyba zrobiłam w tym względzie krok w tył. Czułam presję, za bardzo chciałam. Muszę się trochę bardziej wyluzować i w najbliższych tygodniach skupić na tym, żeby znowu chcieć wygrywać, a nie tylko nie chcieć przegrać - powiedziała dziennikarzom Świątek.

Iga Świątek zachowa ogromną przewagę nad wiceliderką rankingu

W poprzednim sezonie Świątek miała serię 37 zwycięskich meczów. Passa ta zakończyła się w trzeciej rundzie Wimbledonu, ale później Polka odbudowała się i triumfowała w US Open. Przyznała, że przed występem w Melbourne zbyt wiele energii poświęciła na zamartwianie się.

- Przed US Open byłam w stanie wyzbyć się presji, ponieważ grałam bardzo źle w Toronto i Cincinnati, a to pomogło mi się zresetować i turniej w Nowym Jorku rozpoczęłam na luzie, nie oczekując od siebie zbyt wiele. Tutaj było inaczej, więc w ogóle nie da się połączyć i porównać tego z US Open - wskazała.

Zapewniła jednak, że wyciągnie wnioski z tej porażki. - Zwykle po takich trudniejszych momentach, złych doświadczeniach potrafiłam odrobić lekcję i odpowiednio zareagować na to, co się wokół mnie i ze mną dzieje, a nie tylko analizować konkretny przegrany mecz. Mam nadzieję, że teraz też tak będzie i to, co się tu stało okaże się dla mnie motywujące. Wiem, co muszę zmienić, nad czym pracować i to będzie moim zadaniem przed kolejnymi turniejami - podsumowała Świątek, która nadal z dużą przewagą będzie prowadzić w światowym rankingu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Iga Świątek po porażce w Australian Open: Czułam, że nie mogę dać z siebie więcej - Sportowy24

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska