Serwis atutem tenisistów i tenisistek
Nie trzeba nikogo przekonywać, jak wielkim atutem bywa w meczach tenisowych serwis. Umiejętność wprowadzenia piłki do gry w taki sposób, by maksymalnie utrudnić zadanie rywalowi to klucz do sukcesu w postaci zdobywania kolejnych punktów. Gorzej, gdy pierwsze podanie ląduje poza wyznaczonym polem, bowiem wówczas szanse rywala/rywalki na sukces w wymianie rosną.
Dobry serwis to jedno, a umiejętność wykorzystywania sytuacji stwarzanych dzięki niemu to drugie. Nie wszyscy potrafią odpowiednio posiadany atut wykorzystać, są bowiem tacy, którzy wolą grę w defensywie i choć na początku wymiany uzyskują drobną przewagę, decydują się na oddanie inicjatywy rywalowi. Do takich tenisistek z pewnością jednak nie należy Iga Świątek.
Znakomita statystyka Igi Świątek w meczu z Emmą Raducanu
Liderka światowego rankingu w meczu z Emmą Raducanu robiła to, co sobie zaplanowała. Jeśli tylko pierwsze podanie trafiało w wyznaczone pole, z reguły trwająca raz krócej, raz dłużej akcja kończyła się po myśli Polki. Dość powiedzieć, że w sytuacji, gdy nie trzeba było ponawiać serwisu, zwyciężała w aż 87,9 % akcji!
Aby zobrazować, jak kosmiczny to wyczyn, wystarczy przytoczyć kilka innych statystyk. Otóż Iga w III rundzie z Biancą Andreescu mogła pochwalić się w tym elemencie statystyką na poziomie 62 procent. Z Claire Liu, który wydawał nam się niemal perfekcyjny, było to 80 procent. Z kolei w meczu Barbora Krejcikova - Aryna Sabalenka Czeszka zanotowała 63,8 % wygranych akcji, zaś jej rywalka 73,6 %.
Spotkanie z Raducanu pod tym względem było jednym z najlepszych w karierze Świątek. W zaledwie trzech meczach Polka zanotowała lepsze wskaźniki. Niemal perfekcyjnie było podczas turnieju w Dubaju w 2021 roku (mecz z Japonką Misaki Doi). Iga tylko raz w 22 przypadkach nie wygrała wymiany, gdy pierwszy serwis trafił w wyznaczone pole (skuteczność na poziomie 95,5 %). Lepszy wskaźnik niż w ostatnim meczu nasza tenisistka zanotowała także w spotkaniu z Karoliną Pliskovą (2021, Rzym) i Belindą Bencić (2021, Adelajda).
Już w czwartek odbędzie się kolejny pojedynek z udziałem liderki światowego rankingu. W ćwierćfinale turnieju w Indian Wells jej przeciwniczką będzie Sorana Cirstea.
