Igor Lewczuk w Zawiszy. Bydgoski zespół wyruszył na zgrupowanie

Trener Ryszard Tarasiewicz zabiera do wielkopolskiej miejscowości 20 piłkarzy. Większość z nich jest pewna gry w drużynie niebiesko-czarnych. Jednak część zawodników będzie dopiero starała się przekonać szkoleniowca do siebie i wywalczyć kontrakt.

Zawisza Bydgoszcz - zdjęcia, newsy, relacje na żywo, artykuły, wywiady, wideo

Muszą się zintegrować

Zawiszanie wyjechali z Bydgoszczy dzisiaj po śniadaniu. Po dojechaniu na miejsce i rozpakowaniu od razu rozpoczną zajęcia. - Nie chcemy tracić ani chwili, dlatego od razu bierzemy się do pracy - zapowiedział trener Tarasiewicz. - Niektórzy będą mieli nawet po trzy treningi dziennie. Wszystko jest uzależnione od wyników badań wydolnościowych, które zawodnicy przeszli na początku okresu przygotowawczego. Teraz jest czas na to, by wypracować cechy motoryczne czyli wytrzymałość i siłę. Ci, którzy mieli najsłabsze wyniki testów dzień będą zaczynali już przed śniadaniem. Potem wszyscy będziemy mieli dwa zajęcia typowo piłkarskie. Dużo czasu poświęcimy na szlifowanie taktyki. Dużo czasu nie mamy, więc jakość pracy będzie musiała stać na wysokim poziomie - zapowiedział opiekun Zawiszy.

Podkreślił, że taki wyjazd jest też ważny z psychologicznego punktu widzenia. - Grupa musi się zintegrować - dodał szkoleniowiec. - Dziesięć dni to jest optymalny termin i teraz najważniejszy dla nas okres. Można zobaczyć jak się kto zachowuje i jak funkcjonuje w zespole. Ważne są też takie prozaiczne sprawy jak odżywianie, odpoczynek czy regeneracja po treningach. Te wszystkie elementy są nie mniej istotne niż zajęcia typowo piłkarskie - dodał.

Elementem sprawdzającym dla bydgoszczan będą sparingi. Jutro spotkają się z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Na sobotę zaplanowali dwie gry kontrolne ze Stomilem Olsztyn i KS Polkowice. Po powrocie ze zgrupowania, 12 lipca w piątek, niebiesko-czarni zagrają w Bydgoszczy z Arką Gdynia.

Transfer z zaskoczenia

Niespodziewanie trzecim nowym piłkarzem Zawiszy został Igor Lewczuk. Informacja o rozmowach obu stron była trzyma w ścisłej tajemnicy. To 28-letni obrońca, który wcześniej grał w Jagielloni Białystok, Zniczu Pruszków, Piaście Gliwice i ostatnio w Ruchu Chorzów. Lewczuk podpisał z bydgoskim klubem dwuletnią umowę.

W dwudziestce piłkarzy, którzy pojechali do Bucza jest trzech wicemistrzów Polski juniorów młodszych - Damian Ciechanowski, Korneliusz Sochań i Jakub Łukowski. W ekipie jest też Herold Goulon, który wrócił do Polski po załatwieniu swoich spraw prywatnych we Francji. Na obóz pojechał także Michał Markowski, który wrócił z wypożyczenia do Chojniczanki i walczy o miejsce w składzie.

- Będziemy się wszystkim uważnie przyglądać - zapewnił trener Tarasiewicz. - Trzy transfery udało się nam już przeprowadzić. Szukamy jeszcze obrońcę, pomocnika i napastnika - zakończył.