https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Igrzyska Europejskie. Ponowne złote. Polskie kajakarki Karolina Naja i Anna Puławska dwukrotnie złote. ,,To był wyścig w naszym stylu"

Mateusz Pietras
Opracowanie:
Dwa złote medale kajakarek na IE
Dwa złote medale kajakarek na IE WOJCIECH MATUSIK/POLSKA PRESS
Karolina Naja i Anna Puławska kończą Igrzyska Europejskie z dwoma złotymi medalami. Dzisiaj zwyciężyły w K2 na 500 m. Wczoraj obie kajakarki zdobyły złoty medal w czwórce z Adrianną Kąkol i Dominiką Putto. Mistrzynie europejskie o finale, planach na następną część sezonu i świętowaniu.

Dwukrotnie złote dziewczyny
Dzisiaj Karolina Naja i Anna Puławska triumfowały w konkurencji K2 na 500 m. Dla obydwu kajakarek był to drugi złoty krążek na Igrzyskach Europejskich (złoto w K4). Po finale podzieliły się odczuciami

- W sumie to był jednak wyścig w naszym stylu. Myślę, że nasza przewaga na mecie była wystarczająca, ponieważ - jak powtarzam cały czas - szczyt formy szykujemy na mistrzostwa świata w Duisburgu. Mnie eliminacje czy półfinały często kosztują więcej nerwów, stresów i siły, a w finałach – śmieję się – płynę +za darmo+. Z kolei Ania po finałach musi złapać chwilę oddechu i trzeba dać jej chwilę, aby się pozbierała, ale jest tutaj z nami, uśmiecha się, więc nie było źle

powiedziała po wyścigu Naja.

Początek i koniec najważniejszy?

Młodsza kajakarka uważa, że początek i zakończenie mogło być decydujące dla końcowego zwycięstwa.

- Był dobry start i potem nasz spektakularny finisz, który mocno ćwiczymy. Wiemy, że jak od pierwszych pociągnięć idzie dobrze, to potem wystarczy tylko robić swoje. To właśnie daje nam zwycięstwa. Mamy świadmość, że przed nami jeszcze dużo pracy, bo czeka nas kolejny etap przygotowań do mistrzostw świata, gdzie będziemy też walczyć o kwalifikacje olimpijskie.

W czwartek podczas finałowych wyścigów panował ogromny upał. W piątek przed południem nad Krakowem i Kryspinowem niebo się mocno zachmurzyło i spadło sporo deszczu.

- Przeszło mi przez myśl, że mogą być jakieś zmiany w harmonogramie zawodów, ale dobrze się skończyło. Pogoda była idealna, bo nie było też za zimno

zauważyła Naja.

Polskie kajakarki po igrzyskach nie będą miały zbyt wiele wolnego czasu, bo już w poniedziałek udadzą się na zgrupowanie do Włoch.
(PAP)

- Jak tylko ochłoniemy, to wsiądziemy do samochodów i pojedziemy do domu, aby złapać chwilę dystansu i relaksu przed kolejnymi przygotowaniami.

zakończyła bardziej doświadczona z zawodniczek

(PAP)

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska