- 6 stycznia otrzymałem propozycję objęcia funkcji prezesa spółki od Zbigniewa Bońka, który poinformował mnie, że działa w porozumieniu z większościowym akcjonariuszem - twierdzi Pultyn. - Propozycję przyjąłem. Ku mojemu zdziwieniu 19 stycznia Zbigniew Boniek poinformował mnie, że moja kandydatura została odrzucona przez mniejszościowego akcjonariusza czyli Stowarzyszenie Piłkarskie ,,Zawisza'' - informuje były szef stowarzyszenia.
Więcej szczegółów wkrótce. Komentarz SP Zawisza do sprawy w piątkowym wydaniu papierowym "Gazety Pomorskiej".
Pełna treść oświadczenia Bogdana Pultyna
Szanowni Państwo!
Za Państwa pośrednictwem chcę się odnieść do doniesień związanych z moją osobą w kontekście obsadzenia stanowiska Prezesa spółki WKS ZAWISZA Bydgoszcz S.A. Uważam, że utworzenie spółki półtora roku temu było i nadal jest dla klubu krokiem we właściwym kierunku. Zarząd SP ZAWISZA (na którego stałem czele), przy aprobacie zdecydowanej większości członków stowarzyszenia i kibiców zadecydował o powołaniu spółki. Wówczas zgodnie stwierdziliśmy, że formuła stowarzyszenia (pracowaliśmy społecznie) zdecydowanie się wyczerpała. Wierzyliśmy, że utworzenie spółki z Miastem Bydgoszcz pozwoli na ugruntowanie marki ZAWISZA i stworzenie profesjonalnego klubu o bezpiecznych fundamentach finansowych.
Mając w pamięci historię przeniesienia drużyny Hydrobudowy z Włocławka mój Zarząd wynegocjował zapisy statutu spółki, które gwarantują sympatykom, że podobna sytuacja się nie powtórzy. Niestety na podstawie ostatniego półrocza można stwierdzić, iż klub nie rozwija się tak jakbyśmy sobie tego życzyli. Za taki stan rzeczy trzeba jednak winić chybiony dobór personalny
osób zarządzających klubem, dokonany rękoma byłych już władz miasta.
Zmiana Prezydenta miała przynieść wiele zmian w klubie. Wówczas pojawiło się moje nazwisko w kontekście kandydata na stanowisko prezesa spółki WKS Zawisza Bydgoszcz S.A. Oświadczam, że Pan Zbigniew Boniek w dniu 06 stycznia 2011 r. poinformował mnie, iż działa w porozumieniu i imieniu większościowego udziałowca spółki ZAWISZA Bydgoszcz S.A. przedstawił mi ofertę objęcia stanowiska Prezesa spółki. Ofertę tę przyjąłem ! W dniu 19 stycznia 2011 r. nastąpił ponowny kontakt od w/w osoby, która poinformowała mnie, iż wysunięta przez większościowego udziałowca moja kandydatura wywołała sprzeciw przedstawicieli mniejszościowego akcjonariusza tj. ZARZĄDU Stowarzyszenia Piłkarskiego ZAWISZA. Z tego też powodu fakt objęcie przeze mnie stanowiska Prezesa Zarządu WKS ZAWISZA Bydgoszcz S.A. nie dojdzie do skutku.
Czy Bogdan Pultyn zostanie prezesem Zawiszy? [rozmowa wideo]
Wyrażam głębokie zaniepokojenie prezentowaną na dziś podstawę bezwarunkowego i bezpodmiotowego przekazania udziałów posiadanych przez Miasto Bydgoszcz z końcem obecnego sezonu. WKS ZAWISZA Bydgoszcz S.A. to projekt społecznościowy, budowany w oparciu o: najbardziej utytułowaną markę piłkarską w województwie, zdolnych zawodników i trenerów tak seniorów jak i grup młodzieżowych, dobrą bazę infrastrukturalną oraz liczną i godną najwyższego poświęcenia publiczność i wiernych sympatyków. Uważam, że przekazanie udziałów przez władze miasta może obyć się tylko w ręce odpowiedzialne, gwarantujące klubowi rozwój sportowy oraz stabilne finansowanie. Brak podmiotu spełniającego powyższe kryteria dla rozsądnych władz miasta wykluczać powinno powierzenie losu klubu "komukolwiek".
W mojej ocenie, na podstawie minionego półrocza, ostateczny sukces klubu na miarę oczekiwań uzależniony jest i będzie od partnerskiego podejścia, współpracy i wytężonego zaangażowania jego akcjonariuszy. Dobro i rozwój klubu ZAWISZA Bydgoszcz S.A. zawsze będzie leżeć mi na sercu..
Chciałbym się mylić gdy teraz myślę, że zapowiedź miasta o wyjściu ze spółki będzie początkiem powrotu do przeszłości.
A przecież na meczach ZAWISZY śpiewamy .... Nigdy więcej czwartej ligi ...hej !!!
Czytaj e-wydanie »
