Na wydarzenie zjechali przedstawiciele firm związanych z branżą z całej Polski.
- Jesteśmy z Bochni. Reprezentuję PSS Społem. Przyjechałem zapoznać się z kolejnymi maszynami, które jeszcze bardziej mogą usprawnić pracę w naszym zakładzie. Oczywiście jeśli będzie decyzja o ich zakupie - mówi Grzegorz Gawłowicz, zastępca kierownika w tamtejszych PSS-ach.
Gdy rozmawiamy, w tym samym czasie odbywa się pokaz na wagodzielarce.
- Takie urządzenie zastępuje pracę 3-4 osób. Jest szybciej, dokładniej, wygodniej. Ciasto na chleb jest ważone, dzielone na porcje, formowane, a później trafia już tylko do rynienek - usłyszeliśmy.
- Założyliśmy firmę produkującą maszyny piekarnicze w 1986 roku. I nie był to przypadek. Mam kierunkowe wykształcenie, wcześniej pracowałem w Spomaszu. Dziś zatrudniamy blisko 70 osób. Nasi inżynierowie konstruują coraz to nowocześniejsze urządzenia, czasem również sugerując się podpowiedziami klientów związanych z branżą. Śmiało mogę powiedzieć, że jesteśmy dziś największym producentem maszyn piekarniczych w Polsce. Znają nas w kraju i za granicą - mówi Henryk Szczeciński. Oprócz niego żnińską firmą Mech-Masz kierują żona Hanna oraz syn Tomasz.
Forum piekarskie trwa dwa dni. Pokazy nowoczesnych urządzeń, ich praktycznego wykorzystania w branży piekarniczej i cukierniczej, rozmowy z technologami prowadzącymi wypieki na żywo odbywają się jeszcze dziś do godziny 17 w hali w Jaroszewie.
Migawka z pierwszego dnia forum piekarskiego w Żninie: