https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ile polskie zespoły mogą zarobić w europejskich pucharach?

Jacek Czaplewski
Legia Warszawa
Legia Warszawa Szymon Starnawski
Od lipca ruszą kwalifikacje do kolejnych edycji Ligi Mistrzów i Ligi Europy. Na jakie pieniądze z tytułu ewentualnych zwycięstw mogą liczyć Legia Warszawa, Piast Gliwice, Zagłębie Lubin oraz Cracovia?

LIGA MISTRZÓW

Legia Warszawa rozpocznie fazę kwalifikacyjną od II rundy. Jeżeli wyjdzie zwycięsko z dwumecz, to otrzyma 300 tys. euro. Przejście kolejnej, III rundy oznaczać będzie przelanie na konto dodatkowych 400 tys. euro.

Od IV rundy eliminacyjnej UEFA będzie płacić również przegranym w dwumeczu. I to niemało, bo za odpadnięcie na tym etapie rozgrywek prześle 2 mln euro „pocieszenia”. Zwycięzcy przekaże zaś 3 mln. Za samo wejście do fazy grupowej każdy z 32 uczestników otrzyma 12 mln euro!

Innymi słowy, jeśli Legia jak burza przejdzie eliminacje i dostanie się do grupy Ligi Mistrzów, to od samej federacji otrzyma 15,7 mln euro! A przecież do tej kwoty trzeba dodać jeszcze tzw. pulę marketingową (Market Pool), wpływy z biletów, transmisji telewizyjnych i premie od sponsorów.

Za zwycięstwa w fazie grupowej Ligi Mistrzów UEFA zapłaci po 1,5 mln euro. Doceniać będzie też remisy – za nie chce wręczać 500 tys.

Jeszcze większe pieniądze czekają za fazę play-off. Za przejście 1/16 finału wyznaczono 5,5 mln euro nagrody. Za ćwierćfinał – 6 mln. Zwycięstwo w półfinale oznaczać będzie 7 mln, a wygrana w całej edycji 2016/17 aż 15 mln. Przegrany otrzyma 10,5 mln.

LIGA EUROPY

Mniejsze pieniądze będą do zarobienia w Lidze Europy. Dla budżetów Cracovii, Zagłębia Lubin i Piasta Gliwice mogą i tak okazać się zbawienne. O ile piłkarze tych zespołów poważnie podejdą do meczów i dadzą radę przechodzić kolejne fazy.

Za wygranie I rundy UEFA przewidziała 200 tys. euro premii. Nieco więcej płacić będzie za II rundę, bo 210 tys. Stawka stale rosnąć ma w kolejnych: za przejście III rundy jest 220 tys., a za zwyciężenie w IV i tym samym awans do grupy – 230 tys. Tak samo jak w Lidze Mistrzów, tak i w Lidze Europy, wszyscy uczestnicy fazy grupowej otrzymają premię na start – wyniesie jednak nie 12 mln euro, a 2,4 mln

Opłacać będą się wygrane w fazie grupowej. Za każdą UEFA przeleje na konto po 360 tys. Za remis – 120 tys. Jeszcze więcej da się zarobić za fazę play-off. Przejście 1/32 finału oznaczać będzie ekstra 500 tys. euro. 1/16 finału – 750 tys. Ćwierćfinału – 1 mln. Za samo dojście do finału przewidziano nagrodę w wysokości 1,5 mln euro. Wygranie Ligi Europy oznaczać będzie ekstra 6,5 mln (przegrany otrzyma o 3 mln mniej).

Polscy piłkarze, którzy sięgali po mistrzostwa w najlepszych ligach

Najlepsze piłkarskie newsy - polub nas!

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

a
a propos
Piszecie o tym,ile mogą zarobić kluby na europejskich pucharach.Ale piszecie tylko o jednej stronie medalu.Druga to taka,że każdy mecz trzeba u siebie zorganizować,zabezpieczyć,opłacić firmy ochroniarskie,Straż Pożarną,Pogotowie,przyjąć oficjeli z UEFA itp.Mecze na wyjazdach to rezerwacje czarterów,miejsc w hotelach.To wszystko niesie za sobą niemałe koszty.Nie sądzę,by te koszty malały.Dla zilustrowania tego tematu podam przykład Ruchu Chorzów,który w sezonie 2010/2011 grał w Lidze Europejskiej kolejno z zespołami : Szachtior Karaganda (Kazachstan),FC Valetta (Malta),Austria Wiedeń (Austria). Po podliczeniu wszystkich poniesionych nakładów związanych z sześcioma meczami (trzy u siebie i trzy na wyjazdach) oraz po podliczeniu wszystkich zarobionych pieniędzy z tych meczów (także sum ,które wpłynęły z UEFA) okazało się,że Ruch Chorzów na tych pucharach zarobił....400 zł (żeby nie było niedomówień-słownie CZTERYSTA ZŁOTYCH). I dlatego dla większości naszych klubów europejskie puchary to raczej kara niż nagroda.Jeśli trafi się jeszcze na zespoły z Armenii,Azerbejdżanu,Kazachstanu czy Gruzji,to straty są gwarantowane.A niestety,prawdopodobieństwo,że trafi się na takie zespoły jest bardzo duże
Y
Yuma
Zaczyna się liczenie pieniędzy , liczy się że każdy piłkarz i każda drużyna może się wypromować , a im wyżej tym lepiej.
r
rudy z budy
Jestem Tuskiem wiec przyklęknij czytając ten post. Otoz mowię Wam ze zadna Polska drużyna nie przejdzie pierwszej fazy rozgrywek a to dlatego ze przejsc i wygrać maja drużyny niemieckie bo tak postanowiła kanclerz Merkel ktorej to ja jestem sługa a ona jest moja Panią. Kiedy to ona do mnie mowi to wtedy ja przyklękam Z jej to rozkazu swoj dzien zaczynam od lektury Gazety Krakowskiej bo to ona jest miarodajnym miernikiem, władzy i wpływów niemieckich na terenach ktore teraz nazywają sie Polen ale juz niedlugo wrócą do nazwy Generalna Gubernia. A ja wrócę i przyjmę na nowo obowiązki gubernatora i bede sie nazywał Donald Hans Frank Tusk. Zasiądę w swoi. zamku w Przegorzałach i bede czekał na telefon i instrukcje od Merkel aby w kazdym momencie wykonywać jej wole w czym dopomoże mi dobrany zespół volksdojczy z Gazety Krakowskiej.
s
skarbnik
Zaczyna sie '' Ile za wygranie I rundy....". Ale nic nie pisze czy cos dostana za przegranie w I rundzie. Biorac pod uwage ze Cracovia, Piast i Zaglebie to debiutanci w Pucharach to jest bardzo prawdopodobne ze moga odpasc w I rundzie. Czy sa za to jakies pieniadze czy tylko poklepanie po plecach za wziecie udzialu w turnieju ?
k
krakus
Jako polak chcailbym widziec sukcesy polskich zespolow, szkoda, ze najwieksi jak Widzew, Wisla, Gornik Z, Lechia, Lech nie graja w pucharach bo to te zespoly maja najwiekszy potencjal w Polsce. Jest Legia wiadomo, ale troche jednak holowana w ekstraklasie co pokazuja niektore mecze czy sprawy pozaboiskowe jak np sprawa cieniaka. Pozostali nasi reprezentanci to zespoly raczej jednosezonowe, niby Lubim ma tam jeszcze jakis potencjal, ale pozostali z czolowki to raczej wypadek przy pracy, wypadek innych. Mimo wszystko powodzenia!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska