Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ile w Bydgoszczy trzeba zapłacić za ubezpieczenie OC?

Wojciech Bielawa
Polisy OC drożeją m.in. z powodu rosnących kwot odszkodowań dla ofiar wypadków. W 2015 roku na kujawsko-pomorskich drogach w 1008 wypadkach zginęły 153 osoby, 1135 zostało rannych.
Polisy OC drożeją m.in. z powodu rosnących kwot odszkodowań dla ofiar wypadków. W 2015 roku na kujawsko-pomorskich drogach w 1008 wypadkach zginęły 153 osoby, 1135 zostało rannych. Dariusz Bloch
- Czy to szaleństwo się skończy? - pytają kierowcy. Towarzystwa ubezpieczeniowe solidarnie podnoszą ceny polis OC. W ciągu kilku miesięcy podrożały średnio o 250 złotych. W konsekwencji rośnie liczba nieubezpieczonych aut. Jest już ich w kraju 110 tysięcy.

Pan Michał z Bydgoszczy jeździ dwunastoletnim oplem astrą. - W zeszłym roku zapłaciłem za ubezpieczenie OC 520 złotych. Więcej niż zwykle, ale byłem na to przygotowany, ponieważ spowodowałem wcześniej niewielką kolizję, przez którą straciłem część zniżek. Myślałem, że w tym roku zapłacę mniej, ponieważ odzyskałem zniżki. Nic z tego. Ubezpieczyciel zaproponował mi polisę za 690 złotych. To podwyżka o 30 procent! - skarżył się nasz Czytelnik.

Przeczytaj:**Pieszy pod kołami, więc policjantom kończą się nerwy. Mandaty to już mało**

Z podwyżkami muszą się liczyć wszyscy kierowcy, nawet ci, którzy w ostatnich latach jeździli bezwypadkowo. Praktycznie wszystkie firmy ubezpieczeniowe coraz głębiej zaglądają do portfeli swoich zmotoryzowanych klientów.

Wielki skok w pół roku

Ceny polis OC wzięli pod lupę właściciele internetowej porównywarki ubezpieczeń mfind.pl. Wyliczyli, że pod koniec grudnia 2015 roku kierowcy płacili za OC średnio 618 zł. W czerwcu tego roku przeciętnie wydawali na polisę już 856 zł. W pół roku ceny wzrosły średnio o 238 zł, czyli aż 38 procent. Podwyżki szczególnie odczuli kierowcy samochodów z silnikami o pojemności powyżej 2 litrów. Ich OC poszło w górę o 44 procent.

Dlaczego ceny tak gwałtownie rosną? - Jest to spowodowane m.in. brakiem rentowności segmentu OC, rosnącymi kwotami świadczeń za szkody osobowe, apelem przewodniczącego Komisji Nadzoru Finansowego o podniesienie składek oraz podatkiem bankowym. A w kolejce czeka również tzw. podatek Religi, którego wprowadzenie w 2017 roku zapowiedział minister zdrowia Konstanty Radziwiłł - wymieniają analitycy z mfind.pl.

Zobacz również: Policjanci pouczali pieszych

Policjanci pouczali pieszych, karali a nawet kierowali sprawy do sądu

- Szczególnie niekorzystne są oferty odnowieniowe. Są przypadki, że ubezpieczyciel proponuje kierowcy jeżdżącemu bez szkód składkę wyższą o prawie 1000 zł. Sposobem na oszczędność jest porównanie ofert wielu towarzystw i wybranie tej najtańszej - przekonuje Bartosz Salwiński, prezes porównywarki mfind.pl.

Dziko na drogach

Drastyczne podwyżki powodują, że niektórzy kierowcy nie wykupują OC. - Właściciele aut coraz częściej postępują lekkomyślnie i decydują się na podróżowanie nieubezpieczonym pojazdem. Dotyczy to szczególnie młodych kierowców, którym nie przysługują zniżki za bezkolizyjną jazdę - mówi Maciej Kuczwalski z CUK Ubezpieczenia.

Ubezpieczyciele potwierdzają. - Zdarzyło się, że klient przyszedł przedłużyć umowę, ale nie kupił żadnej, nawet najtańszej polisy OC. Większość klientów jednak płaci, tylko głośno narzeka - słyszymy w jednej z agencji ubezpieczeniowych w centrum Bydgoszczy.

Według danych Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego, w całym kraju już blisko 110 tysięcy samochodów nie posiada obowiązkowego ubezpieczenia OC. Ryzyko kolizji z nieubezpieczonym pojazdem wzrosło w ciągu ostatnich dwóch lat także w naszym województwie. - Właściciele nieubezpieczonych aut dorzucają swoje „trzy grosze” do podwyżek cen OC. W razie kolizji z udziałem takiego auta obowiązek wypłaty odszkodowania spada na Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny, na który towarzystwa ubezpieczeniowe muszą odprowadzać część składki z naszych polis - tłumaczy Maciej Kuczwalski.

Kierowcom - chociaż niektórym - chce ulżyć Kukiz’15. Poseł Piotr Liroy Marzec interweniuje w sprawie przywrócenia możliwości czasowego wycofania pojazdu z ruchu. Skorzystaliby na tym przede wszystkim kierowcy jeżdżący sezonowo, a także właściciele kabrioletów i motocykli.

Ile kosztuje OC?

Ceny dla Bydgoszczy

Sprawdziliśmy, ile kosztuje polisa OC dla seata ibizy z rocznika 2006, pojemność 1,8 litra w benzynie. Kolejno: kwota, dane kierowcy i towarzystwo ubezpieczeniowe z najniższą ceną:

  • 1099 zł - kierowca lat 30, bez szkód na koncie (AXA DIRECT)
  • 1589 zł - kierowca lat 20, bez szkód na koncie (AXA DIRECT)
  • 2956 zł - kierowca lat 20, jedna szkoda na koncie (LINK 4)
  • 3041 zł - kierowca lat 40, dwie szkody na koncie (AVIVA)
  • 1109 zł - kierowca lat 50, bez szkód na koncie (AXA DIRECT)
  • 9848 zł - kierowca lat 70, cztery szkody na koncie (Generali)
  • 3156 zł - kierowca lat 30, dwie szkody na koncie (AVIVA)

źródło: rankomat.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Ile w Bydgoszczy trzeba zapłacić za ubezpieczenie OC? - Express Bydgoski

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska