Wierni diecezji toruńskiej nie świecą w Polsce przykładem, ale i nie przynoszą Kościołowi wstydu. Statystycznie diecezja toruńska to krajowy średniak. Na niedzielne msze przychodzi 34 procent zobowiązanych do tego wiernych (średnia krajowa to 38,1 proc.), a 16,3 procent z nich przyjmuje komunię świętą (17,3 proc.).
Diecezja toruńska może cieszyć się z wysokiego odsetka uczniów uczestniczących w lekcjach religii: 91 procent. Średnia krajowa to 88 procent.
Daleko nam do czołówki, czyli diecezji tarnowskiej (71,3 proc.), rzeszowskiej (64,3 proc.) oraz przemyskiej (60,4 proc.). To tradycyjne przyczółki polskiego katolicyzmu. Gdzie natomiast kościoły pustoszeją? Najniższy procent wiernych na niedzielnych nabożeństwach odnotowano w zeszłym roku w diecezjach szczecińsko-kamieńskiej (24,1 proc.) i łódzkiej (24,5 proc.).
Z raportu dowiadujemy się nie tylko, jak wygląda "niedzielna religijność" wiernych w naszej diecezji, ale i przystępowanie do sakramentów. Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego podaje, że w ub.r udzielono w diecezji toruńskiej 7381 chrztów (w roku 2017 - 7678). Do Pierwszej Komunii Świętej przystąpiło 9302 dzieci (8606). Do sakramentu bierzmowania natomiast - 6023 (5851). Na ślub kościelny z kolei zdecydowały się w ubiegłym roku w diecezji toruńskiej 2496 pary. Rok wcześniej było ich nieco mniej, bo 2353.
