Pytanie zadała nasza Czytelniczka z Bydgoszczy. Okazuje się, że taka zniżka jest już uwzględniona w czynszu i na inne bonusy nie możemy liczyć.
Bydgoszczanka (imię i nazwisko do wiadomości redakcji) mieszka w bloku na czwartym piętrze.
Cieplejsze kaloryfery
- Jako lokatorka ostatniego piętra zużywam więcej ciepła niż, na przykład moi sąsiedzi z parteru - mówi. - Moim zdaniem osobom, które znajdują się w takiej sytuacji, jak ja, powinna przysługiwać jakaś ulga w opłatach za ogrzewanie.
Przecież mieszkając na ostatnim piętrze ponosimy większe koszty, a nie mamy na to wpływu.
Nasza Czytelniczka próbowała wyjaśnić problem na własną rękę.
- Zgłosiłam tę sprawę w mojej spółdzielni, ale usłyszałam, że wszystko jest już uwzględnione i mam płacić tyle, ile płacę - opowiada. - Nikt mi niczego nie chciał dokładnie wyjaśnić. Trzeba płacić i już. Czy rzeczywiście nie mam prawa do żadnych zniżek?
Konieczne podzielniki
W spółdzielniach mieszkaniowych uspokajają jednak, że w otrzymywanych przez nas rachunkach za ogrzewanie uwzględnione jest już położenie naszego mieszkania w budynku.
Generalna zasada jest następująca: im lokal położony jest mniej korzystnie, tym opłata za ogrzewanie jest niższa.
- Jednak pod warunkiem, że wszystkie mieszkania w danym budynku są opomiarowane - zastrzega Tadeusz Stańczak, prezes Bydgoskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. - Wtedy na podstawie podzielników ciepła rozliczamy cały budynek.
Tadeusz Stańczak wyjaśnia, że obliczane są specjalne współczynniki LAF, które uwzględniają położenie mieszkania w budynku.
Przy tych wyliczeniach brane jest pod uwagę między innymi najniższe i najwyższe zużycie ciepła w mieszkaniach w danych budynku. Obliczenia uwzględniają też straty ciepła, jak również najdogodniejszą temperaturę w pomieszczeniach (na przykład w pokojach powinno być to 20 stopni, nieco więcej w łazience).
- Rzecz jest dość skomplikowana, ale mówiąc najprościej, współczynniki LAF redukują koszty centralnego ogrzewania - dodaje prezes Stańczak.
I tak, na przykład lokatorzy szczytowego mieszkania na ostatnim piętrze płacą za ogrzewanie mniej niż sąsiedzi z mieszkania położonego piętro niżej.
Ściany pod kołderką
Gorzej, gdy w mieszkaniach nie ma podzielników ciepła.
- Wówczas rozliczamy zużycie ciepła na podstawie metrażu mieszkania, a współczynniki LAF nie są uwzględniane - opowiada Tadeusz Stańczak. - Aby jednak mieszkańcy jak najmniej odczuwali straty energii, ocieplamy budynki. Najpierw ociepliliśmy ściany szczytowe, teraz ocieplamy całe bloki. Ocieplone zostały też stropodachy, na czym na pewno skorzystali mieszkańcy ostatnich pięter. W przyszłości chcielibyśmy też ocieplić stropy piwniczne.
Cieplej nad suszarnią
Współczynniki korygujące są natomiast uwzględniane w rachunkach za ogrzewanie lokatorów Spółdzielni Mieszkaniowej w Grudziądzu.
- Wszyscy mieszkańcy rozliczają się ze zużycia ciepła na podstawie odczytów podzielników - mówi Celina Dyks, wiceprezes Spółdzielni Mieszkaniowej w Grudziądzu.
- Współczynniki korygujące są różne w zależności od położenia mieszkania - tłumaczy. Na przykład, mieszkańcy lokali znajdujących na parterze nad suszarnią zapłacą nieco więcej niż ci, którzy z suszarnią nie sąsiadują. Z kolei rachunki osób zajmujących lokale szczytowe będą niższe od opłat, jakie wnoszą lokatorzy mieszkań położonych w środku budynku.
Informacje znajdziesz w karcie
Celina Dyks dodaje, że lokatorzy wiedzą, czy w ich przypadku oblicza się współczynnik korygujący.
- Te informacje znajdują się w kartach rozliczeniowych, które otrzymują mieszkańcy - dodaje wiceprezes Dyks.
