- To niesprawiedliwe - mówi jeden z byłych już studentów. - Dlaczego dopiero teraz dowiedzieliśmy się o likwidacji naszego kierunku? Przecież został miesiąc do początku roku akademickiego!
Decyzję władz uczelni studenci poznali w ubiegłą sobotę. Wielu z nich nie kryje rozgoryczenia. Zadają też pytanie: jak w ciągu trzech tygodni można znaleźć nową uczelnię? - Informatyka to kosztowny kierunek - przekonuje prof. Stanisław Kunikowski, rektor WSHE. - Z powodu słabego naboru, zakończonego w miniony piątek, musieliśmy zamknąć ten kierunek. Ale nasi studenci mogą liczyć na kontynuację nauki we włocławskim wydziale zamiejscowym Wyższej Szkoły Informatyki. Opłaty są takie same.
Studia na WSHE dokończą tylko studenci siódmego, inżynierskiego semestru. Już dziś wiadomo, że część pozostałych zasili szeregi WSInf. - Nikt jeszcze dokumentów do nas nie złożył, ale studenci pytają o możliwość kontynuacji rozpoczętych już studiów - mówi Martyna Jankowska, z działu promocji i rozwoju uczelni. Co z różnicą programową? - Jeśli takie wystąpią, na pewno zostaną wyrównane w ciągu roku akademickiego - dodaje.
Likwidacja informatyki to jednak nie jedyna zmiana w WSHE. Uczelnia przygotowuje się do wygaszenia dwóch innych kierunków. Do tematu wrócimy.