Z powodu koronawirusa także Rada Miejska Inowrocławia odbywać będzie sesje korzystając z łączy internetowych, a radni uczestniczyć będą w posiedzeniu przebywając w domu lub w miejscu pracy.
- Nie mogę brać na siebie odpowiedzialności za zdrowie i życie radnych oraz urzędników w dobie panującej pandemii - komentuje Tomasz Macinkowski, przewodniczący rady. Jednocześnie wyraża zadowolenie, że miasto wyasygnowało środki na zakup tabletów, które zostały wypożyczone radnym na określony czas.
- To naprawdę niewielki wydatek w skali naszego budżetu. Dzięki tabletom dajemy wszystkim radnym równe szanse uczestnictwa w sesji. Liczę, że dziś wszystko zadziała jak należy. Moje obawy budzi jedynie duże obciążenie sieci. W chwili obecnej wiele osób pracuje zdalnie. Z internetu korzysta też duża liczba uczniów i studentów - zauważył przewodniczący.
Tomasz Marcinkowski dodał, że sesja Rady Miejskiej, odbędzie się z użyciem systemu, jaki przed miesiącem przetestował samorząd powiatowy. Zdaniem przewodniczącego, wirtualna sesja to pierwszy krok ku zmianom, jakie czekają Radę Miejską. Już niebawem skończy się przekazywanie radnym materiałów w formie papierowej. Będą otrzymywać je na maila.
- Zaoszczędzimy w ten sposób tony papieru, pieniądze i damy odetchnąć środowisku - przyznał Tomasz Marcinkowski.
- Najpiękniejsze inowrocławianki na Instagramie [zobaczcie zdjęcia]
- Piękny gest kibiców Zawiszy dla szpitala w Inowrocławiu [zdjęcia]
- W centrum Inowrocławia rozdawali przechodniom maseczki
- Wyszedł z więzienia i w Pakości ukradł poloneza. Wpadł w Piechcinie
- Auto dachowało pod Kruszwicą. Dwie osoby w szpitalu [zdjęcia]
- Rozpoczęła się budowa ronda i problemy kierowców
