Inowrocław. Fontanna światłem tryskająca

W dniu 09.12.2009 o 08:23, baki napisał:

JAAA, TYLKO OSŁOM SPAĆ SIĘ NIE CHCE.

OSIOŁ OSŁA ZAWSZE POZNA!

Kieraj na prezia, Olech na vice
Inowrocław opłynie w dobrobycie!

Kieraj na prezia!

W dniu 08.12.2009 o 23:37, zosia napisał:

A MISIE POSZŁY SPAĆ, BO ZIMA........GŁUPIA PAŁO!

JAAA, TYLKO OSŁOM SPAĆ SIĘ NIE CHCE.

W dniu 04.12.2009 o 11:00, Hubert napisał:

A mi się podoba ta fontanna w solankach. Fajny pomysł na szare zimowe dni. Przyroda zamarła na zimę, a fontanna wprowadzi trochę ożywienia do parku.

A MISIE POSZŁY SPAĆ, BO ZIMA........GŁUPIA PAŁO!

W dniu 08.12.2009 o 21:21, nie sklerotyk napisał:

Jak dobrze pamiętam, to ani poszukiwanie wód mineralnych, ani termalnych nie jest "trafionym pomyslem" prezydenta Brejzy. To niestety pomysl jego oponenta radnego Kieraja. Doskonale pamiętam, bo była w poprzedniej kadencji jeszcze transmisja sesji Rady Miejskiej, jak to pan Brejza kpił sobie z pomyslu odwiertu i wykorzystania wód termalnych. Wystarczy poszukać w protokołach z sesji. Teraz po paru latach przedstawia te pomysły jako swoje? Nieładnie tak robić, oj nieładnie!

Nooooooooooooooooo, to jeszcze gorzej swiadczy o Panu brejzie. A ja myślałam, że to jego pomysł. Jeśli nie jego to po co on nam taki?

Jak dobrze pamiętam, to ani poszukiwanie wód mineralnych, ani termalnych nie jest "trafionym pomyslem" prezydenta Brejzy. To niestety pomysl jego oponenta radnego Kieraja. Doskonale pamiętam, bo była w poprzedniej kadencji jeszcze transmisja sesji Rady Miejskiej, jak to pan Brejza kpił sobie z pomyslu odwiertu i wykorzystania wód termalnych. Wystarczy poszukać w protokołach z sesji. Teraz po paru latach przedstawia te pomysły jako swoje? Nieładnie tak robić, oj nieładnie!

W dniu 03.12.2009 o 23:52, ~gość~ napisał:

A ja proponuję, by wyjął pan peta, zdjął pan swój beret z antenką i zaczął zauważać, że w naszym otoczeniu, to nie tylko rury, murki, mufki i uszczelki bywają ("wężykiem, wężykiem") ale także i piękne miejsca, przedmioty i to one uczą nas wrażliwości (wedle zasady "co wokół nas-to w nas").I bynajmniej nie jest to przejaw drobnomieszczaństwa ("kafelki , duperelki") lecz zwykłej, szeroko pojętej kultury. Tej samej kultury, o którą dbają inne miasta Polski.

Pięknych miejsc pajacu bez peta i antenki to z pewnością nie widziałeś. A o prawdziwej kulturze nie masz pojęcia!.
Jakiej zwykłej, szerokiej? Cepem byłeś jesteś i zostaniesz.! Brzydkie fontanny, na których kaczki czyszczą sobie piórka nazywasz kulturą?

Gdzie człowiek nie spojrzy tam brzydka fontanna! Jednej porządnej fontanny w tym mieście nie widzę a kasy wydano na nie mnóstwo! O tym mówię. Gdyby one rzeczywiście cieszyły oko. Ale jak one wyglądają te fontanny?
Jedne, niedawno wykonane wyrzucasz a drugie wstawiasz wydając kasę na bzdury. I myślisz, że to objaw kultury. A po tych alejkach w Solankach w mokre dni można buty zgubić, takie dziwne, zielone błoto wyłazi. Chodzisz po tych alejkach?

Jak już się za coś zabierasz, to rób to " z głową"! Jestem za upiększaniem naszego miasta, gustownym upiększaniem. Kiczowi mówię nie!
Jednak nad ilością fontann należy się chyba zastanowić.
Także pomników też mamy wystarczająco dość. Szkoda na to kasy. Żadnej kultury ja tu nie widzę. Inoworcław to dość duże miasto. Jest tu jaki porządny teatr ze sceną i akustyką z prawdziwego zdarzenia?
Nadmieniam, że powyższa opinia nie jest jednostkowa.

Ogrody papieskie ,mają piękną zieleń i pięknie nasadzone są nowe krzaczki. W ogóle efekt super!! Ale "rozpuszczające się" w wilgoci alejki - to dziwna sprawa. I tak jakby nikt tego nie wiedział- kontynuuje się tę nawierzchnę w nowych miejscach. One są skończone czy na wierzch nałożona będzie jakaś dodatkowa warstwa?
I z poszukiwaniem wód mineralnych i termalnych też trafiony pomysł. To popieram. I remont "Królówki" też. Ale przewalanie niedawno co wykonanej płyty rynku uważam za działanie sprzeczne z zasadami racjonalnego gospodarowania.

A mi się podoba ta fontanna w solankach. Fajny pomysł na szare zimowe dni.
Przyroda zamarła na zimę, a fontanna wprowadzi trochę ożywienia do parku.

W dniu 03.12.2009 o 22:13, brejza napisał:

Proponuję Panu Brezie aby postawił także fonatnnę na soim biurku i w pokoku i w kuchni na korytarzu też mozna. Dlaczego nie?I niech Pan za nie wszystkie zapłaci. Pan ma bzika na tle fonatnn?To jakaś choroba czy co?

A ja proponuję, by wyjął pan peta, zdjął pan swój beret z antenką i zaczął zauważać, że w naszym otoczeniu, to nie tylko rury, murki, mufki i uszczelki bywają ("wężykiem, wężykiem") ale także i piękne miejsca, przedmioty i to one uczą nas wrażliwości (wedle zasady "co wokół nas-to w nas").

I bynajmniej nie jest to przejaw drobnomieszczaństwa ("kafelki , duperelki") lecz zwykłej, szeroko pojętej kultury. Tej samej kultury, o którą dbają inne miasta Polski.

Proponuję Panu Brezie aby postawił także fonatnnę na soim biurku i w pokoku i w kuchni na korytarzu też mozna. Dlaczego nie?
I niech Pan za nie wszystkie zapłaci. Pan ma bzika na tle fonatnn?To jakaś choroba czy co?