Odkrywamy Bydgoszcz. Bartodzieje kiedyś i dziś

Sprawę rozpatrywano podczas sesji w piątek, 29 lipca. Wniosek o odwołanie, w imieniu radnych opozycji, przedstawił Damian Polak.
- Wiceprzewodniczący Rady Miejskiej, to reprezentacyjne stanowisko. Od osób pełniących tę funkcję wymaga się niebywale wysokiej kultury osobistej, taktu i poszanowania drugiego człowieka oraz jego poglądów - mówił radny Polak.
Odczytał on także zawarte we wniosku uzasadnienie o odwołanie Grzegorza Kaczmarka z funkcji wiceprzewodniczącego rady. Sprawa dotyczy wydarzeń, które miały miejsce 26 czerwca br., a związane były z wizytą prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego w Inowrocławiu.
Oto ten tekst:
"_Swój wniosek motywujemy ostatnim wulgarnym zachowaniem Pana Grzegorza Kaczmarka podczas 'manifestacji skierowanej wobec osób uczestniczących w spotkaniu z Prezesem Jarosławem Kaczyńskim, m. in. inowrocławian o innych poglądach politycznych niż Pan Kaczmarek. Mamy nadzieję, ze Rada Miejska Inowrocławia niezwłocznie podejmie statutowe działania, przychylając się tym samym do naszego wniosku, a dodatkowo równocześnie gremialnie wystąpi z krytyką, zajmując stanowisko w sprawie w/w wulgarnego zachowania, przekleństw, mowy nienawiści w przestrzeni publiczne_j".
Podczas sesji Damian Polak odtworzył filmik,na którym Grzegorz Kaczmarek zwraca się do wychodzącej ze spotkania z prezesem PiS kobiety. Filmik został odtworzony jeszcze raz. Tomasz Marcinkowski, przewodniczący Rady Miejskiej skomentował, że nie wnosi on nic nowego do wniosku. - Pokazuje on, moim zdaniem, wesołość manifestujących - skomentował i zwrócił się do opozycji, by sprecyzowała czym objawiały się wulgaryzmy zarzucane wiceprzewodniczącemu.
Z ust Grzegorza Kaczmarka paść miało publicznie słowo na "g". Przewodniczący rady stwierdził, że jest ono co prawda nieeleganckie, ale jednak powszechnie używane w języku codziennym. Według słownika oznacza odchody lub nic nieznaczący przedmiot, a według prof. Bralczyka, na którego powołał się Tomasz Marcinkowski, nie jest ono wulgaryzmem.
Z kolei Grzegorz Kaczmarek stwierdził: - Perfidna manipulacja przeciw mojej osobie.
Poinformował, że opowiadał dowcip, a jego treść, przekazywana w prywatnej rozmowie nikomu nie ubliżała i nie zawierała wulgaryzmów. Dodał też, że nikomu nie udzielał zgody ustnej ani pisemnej na zapis elektroniczny rozmowy. Całą sytuację uznał za pomówienie. Zdaniem Grzegorza Kaczmarka, wniosek o odwołanie go z funkcji wiceprzewodniczącego jest pozbawiony merytorycznych podstaw i ma wyłącznie polityczne oblicze.
Dalsza część dyskusji odbiegła od sprawy sygnalizowanej przez opozycję. Skierowano ją na zachowanie się policji. Przypomniano, że nie wpuszczała ona inowrocławian na parking przy szkole muzycznej, w której odbywało się spotkanie z Jarosławem Kaczyńskim. Radny Patryk Kaźmierczak zaprezentował także zdjęcia polityków PiS, którzy publicznie pokazują środkowy palec ręki.
- Nam nie chodzi o przerzucanie się epitetami. Jako radni kreujemy wizerunek miasta. Nasz wniosek jest swoistym symbolem. Swoim zachowaniem pokazujecie państwo, jaki macie szacunek do ludzi o innych poglądach - zauważał radny opozycji Marcin Wroński.
- Wolę, żeby pan ze mnie symbolu nie robił. Poszliśmy na spotkanie, by zapytać prezesa PiS dlaczego miasto nie otrzymało pieniędzy na basen, ale nas nie wpuszczono - przypomniał Grzegorz Kaczmarek.
Ostatecznie przewodniczący zarządził głosowanie nad wnioskiem o odwołanie Grzegorza Kaczmarka z funkcji wiceprzewodniczącego Rady Miejskiej. Sam zainteresowany, powołując się na przepisy, nie brał w nim udziału.
W sposób tajny, za odwołanie głosowało 5 radnych opozycji, przeciw było 14 radnych koalicji.
- Jest taka doktryna, która mówi: dopóki jesteś z nami, nic ci się nie stanie - słowa te padły z ust radnego opozycji Jacka Tarczewskiego jeszcze przed głosowaniem.
- Pod Inowrocławiem jak w Chorwacji. Zobaczcie zdjęcia!
- Najlepsze piekarnie w Inowrocławiu w 2022 roku. Gdzie kupić najlepszy chleb? Adresy
- NAJLEPSZA szkoła podstawowa w Mogilnie i powiecie mogileńskim! Zobacz ranking
- Najlepsza szkoła podstawowa w Inowrocławiu! Zobacz ranking!
- Zobaczcie, na co oko ma kamera monitoringu przy mini skwerze na ulicy Rybnickiej
- Pielgrzymka z kościoła Zwiastowania NMP w Inowrocławiu na Jasną Górę