Jadący w godzinach popołudniowych ulicą Laubitza w Inowrocławiu patrol policji został zaalarmowany przez kobietę, która poinformowała, że znalazła dziecko. Mały chłopiec sam szedł chodnikiem. Był ubrany w krótkie spodenki i bluzeczkę z krótkim rękawkiem, a na nogach miał tylko skarpetki.
Inowrocław. Poszukiwania rodziców 2,5-letniego chłopca
- Policjanci wraz z kobietą rozpoczęli poszukiwania rodziców chłopca, pytając m.in. okolicznych przechodniów i odwiedzając pobliski dom samotnej matki przy ul. Toruńskiej. Bez skutku. Gdy nadal poruszali się po rejonie, w którym znaleziono chłopca, po pewnym czasie podeszli do nich kobieta i mężczyzna twierdząc, że to właśnie ich 2,5- letni synek - relacjonuje asp. szt. Izabella Drobniecka , oficer prasowy KPP w Inowrocławiu
Mały chłopczyk w Inowrocławiu niepostrzeżenie wyszedł z domu
Z informacji przekazanych przez nich wynikało, że chłopiec niepostrzeżenie wyszedł sam z domu. Gdy rodzice zorientowali się, że dziecka nie ma zaniepokojeni wybiegli, by go szukać.
- Historia ta zakończyła się szczęśliwie. Na wielką pochwałę zasługuje postawa kobiety, która zainteresowała się sytuacją i zaalarmowała policję - podkreśla I. Drobniecka. Przy okazji warto zaapelować do rodziców, aby wobec swoich małych dzieci zawsze zachowywali czujność i pamiętali, że wystarczy chwila nieuwagi...
